Wpis z mikrobloga

@hellyea: jakoś to będzie trzeba przeżyć :P ale szanuję za to jakiej muzyki słuchasz. O ile jesteś przed 30, bo po 30 to raczej normalne, że szanujesz te utwory ;)
@ArekJ: w marcu stuknie mi 30, więc jak to się kwalifikuje? Wyniosłam to z domu ogólnie, chociaż u mnie rządził głownie rock i metal, Ozzy Osbourne i ukochane przeze mnie Black Sabath, Led Zeppelin, Pink Floyd etc.
@ArekJ: moje młodsze rodzeństwo ma po 27 lat XD a dla mnie wszyscy poniżej są supermłodzi ;) ale fajnie, że mając tyle lat interesujesz się taka muzyką. No i piszesz MILFom, że możesz się zakochać ;) bo Tobie te gusta muzyczne sie podobają. Najs.
@hellyea: no to moje ma 18, 10, 10 i 8 ;) z czego z czego z jednym 18 latkiem i 10 latkiem nie mam kontaktu ;)
Liczy się wnętrze! A gust muzyczny to stety lub niestety moje pierwsze kryterium. Jestem maniakiem koncertowym. 106 koncertów Dżemu w ciągu niespełna 8 lat robi robotę ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ArekJ: ja nie chodze na koncerty w ogóle, bo nie lubie tłumów :( wole w domu słuchać, przy winie. Ale mój brat lubi koncerty [metal, te sprawy] i po koncercie Rammsteina był w szoku XD jak normalnie jest oazą spokoju. Ale to inna kwestia. Ja po prostu lubię muzykę i trochę jej znam.
@hellyea: ja kocham koncerty. dla mnie wersje studyjne mogłyby nie istnieć. dopiero na koncercie czuć te emocje. A na Rammsteinie nie dane mi było niestety być :c bo ja ogólnie słucham każdy typ muzyki, który mi wpada w ucho. ale blues i rock mi zdecydowanie najczęściej wpadają w ucho :P