[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jaki jest sens bycia w zwiazku po to by tylko w nim byc? Chodzi o to, ze nic do tej osoby, z ktora jestes, nie czujesz (i do zadnej innej tez nie), ale jestes z nia dalej w zwiazku i nie zamierzasz tego konczyc.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[LubieRZca]

nic do tej osoby, z ktora jestes, nie czujesz

i nie zamierzasz tego konczyc

@AnonimoweMirkoWyznania: nie rozumie, w sensie związek wyłącznie fizyczny czy ją okłamujesz tylko po to, aby zaruchać?

Mój brat miał prawie identyczna sytuacje, nic do niej ine czuł ale faktycznie chciał ten związek zakończyć, więc zakończył kilka dni temu.

[t.....i]

@LubieRZca: Raczej, syndrom starego malzenstwa, jestescie razem juz ilestam lat, i w sumie to nie wiecie po co dalej jestescie razem, ale nie konczycie tego, bo... szkoda tych ilustam lat i pozostaje kwestia przyzwyczajenia do obecnosci drugiej osoby. Ruchania w takich zwiazkach juz czesto dawno nie ma, albo jest z okazji urodzin i bozego narodzenia.

[skarppeta_]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja zauwazylam takie cos nawet u mpich kolezanek (level 20) twierdzi, ze typa nie kocha, ale bedzie z nim XD

[LubieRZca]

@tahti: A to trochę inna sprawa faktycznie, to nie wiem, raczej nie pomogę. Ja jestem zdania ze powinno się uciekać od miejsca/przestrzeni, gdzie jesteś nieszczęśliwy, no ale jak nie chce tego kończyć to nie wiem.

[skarppeta_]

@skarppeta_: i to nie tak, ze tylko twierdzi, bo po jej zachowaniu i sposobie wypowiadania sie widac, ze jakiejkolwiek iskry pomiedzy nimi brak

[T.....s]

@AnonimoweMirkoWyznania: Bo jest wygodnie.

Wygodniej jest być razem kiedy się świetnie dogaduje.
Mimo jeżeli nawet nie ma tego uczucia miłości.

Powiem szczerze, że ilość takich związków jest przerażająca.

[kiedysbylamzamila]

@AnonimoweMirkoWyznania to jest raczej taki syndrom strachu przed samotnością i oczywiście wygodnictwo, że zawsze ktoś jest w razie czego

[Variv]

@AnonimoweMirkoWyznania Dla mnie sensu nie ma. Choć dużo ludzi ceni regularny seks.