Wpis z mikrobloga

Dzwonił wczoraj do mnie #rozowypasek - ot taka znajoma, ktora od czasu do czasu wychędożę - i opowiada co tam u niej, w pracy, zwykłe babskie #!$%@? w czasie którego można robić tysiąc innych rzeczy. I tak marnuje mi mój czas, aż tu nagle ni stąd ni zowąd mówi mi, że ma teraz miesiączkę i wszyscy ją w robocie #!$%@?ą.

Szybki myśli świst bo coś mi tu nie gra:
- jak to miesiączkę? miałaś mieć w zeszłym tygodniu czy tam jeszcze wcześniej?

- Oj bo źle ostatnio policzyłam i mam teraz, program miał aktualizację

- To ładnie można się na tym twoim liczeniu przejechać, ciekawe czy 9 miesięcy umiesz policzyć zamiast aktualizować życie jakiemuś facetowi...

I nie jest to jakiś kołek, nawet czasami mnie zaskakuje swoim ogarnięciem, ale ostatnio sama się przyznaje że zegar biologiczny jej tyka (28 lvl) i czuje się samotna, chciałaby założyć rodzinę.....

Jak ja się cieszę, że zawsze się zabezpieczam, ale coraz poważniej myślę nad wazektomią.

Niestety dobry fucking friend pójdzie w odstawkę, bo zaczyna się robić niebezpiecznie dla mojej wolności( ͡ ͜ʖ ͡)

Nauczka dla stulejarzy: "Nie ufaj nigdy kobiecie"

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 34
  • Odpowiedz
fucking friend


@proba1: #!$%@? znajomy? :D

Fuck friend, fuck buddy


Następnym razem przestrzegaj, bo gdybyś w towarzystwie zagranicznych powiedział że to Twój fucking friend to nie wiem czy wzieliby Cię na poważnie.
  • Odpowiedz
@proba1: Dobrze kombinujesz. Trafiłeś na ruchadlo, które chce cię wrobić w bachora.
Czas znaleźć sobie nowy worek na sperme, bo ten już prawie do 30lvl dobija i będzie wyeksplotowany. Trzymaj się mordo
  • Odpowiedz
@proba1: cumplu znam ten ból. Nie polecam. Chociaż o wazektomii nie myślę. Mam w pogotowiu dwa tabsy '72 po' na chacie. Taki już jestem, że jak alkoholu sporo w organizmie to się zapominam czasami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz