Wpis z mikrobloga

POLIT-POPRAWNY „ŁOTR 1”. CZY TYLKO JA JESTEM ZA IMPERIUM? ;-)
Wybrałem się do kina na „Łotra 1”. Po raz kolejny okazało się, że nawet najbardziej wypasione efekty komputerowe nie są w stanie zastąpić dobrego scenariusza i dobrej gry aktorskiej. Film słaby, wynudziłem się jak mops.
To co mnie jednak uderzyło, to polityczna poprawność doprowadzona do absurdu.
Ekipa „dobrych” (czyli rebeliantów) wygląda jak żywcem wyjęta z jakiegoś multi-kulturalnego squatu. Murzyn, Chińczyk, Meksykanin z dredami, robot i jakieś dziwolągi. Całością oczywiście dowodzi kobieta.
Wszystko to umorusane, pstrokate, rozchełstane. Wszędzie bajzel i chaos. Kluczowe wojskowe decyzje rebeliantów podejmowane są w brudnej jaskini za pomocą… demokratycznego głosowania! A raczej ogólnego przekrzykiwania się i jazgotu.
A „źli” (czyli imperium)? Oczywiście sami biali mężczyźni! Uporządkowani, w czystych i wyprasowanych mundurach. Wszystko jest wzorowo, racjonalnie zorganizowane. W szeregach armii imperium panuje (o, zgrozo!) dyscyplina. A całością kieruje monarcha.
Właśnie w ten sposób Hollywood wbija w mózgi młodego pokolenia („Łotr 1” jest filmem wybitnie dla nastolatków) co ma się dobrze, a co źle kojarzyć.
Ja oczywiście w trakcie oglądania filmu kibicowałem Imperium. Zdecydowanie większą sympatię wzbudza we mnie ta strona Gwiezdnych Wojen.
Jedyny plus filmu to pojawianie się na ekranie lorda Vadera. Fajny gość! Mam nadzieję, że w kolejnej części wszystkich rebeliantów pokroi mieczem świetlnym na plasterki. ;-)

https://www.facebook.com/ZychowiczPiotr/posts/1820364248233230

#film #starwars #bekazlewactwa
  • 27
@Kapitalis: ekipa dobrych? Myślałem, że Gwiezdne Wojny to film, w którym nic nie jest czarno-białe i choć oczywiście narracja jest nastawiona pod jasną stronę mocy, to i zalety ciemnej strony są w uniwersum eksponowane.

Chociażby dialog Anakina i Obi Wana na Mustafarze:

Obi-Wan: Anakin, Chancellor Palpatine is evil!
Anakin Skywalker: From my point of view, the Jedi are evil!

Różne kolory skóry ekipy i już sugestie o politycznej poprawności. Ja nawet
@Kapitalis: Akurat po częściach 2 i 3 to że cała (prawie) armia Imperium to byli ludzie staje się zupełnie zrozumiałe - jak się zaczyna od ponadmilionowej armii ludzkich klonów to się tego potem ani łatwo ani szybko odkręcić nie da.

W serialu Rebelianci mamy okazję pooglądać Imperium i Rebelię nieco bardziej od kuchni i wcale się tak bardzo "inkluzywnością" nie różnią.
Pobierz jast - @Kapitalis: Akurat po częściach 2 i 3 to że cała (prawie) armia Imperium to by...
źródło: comment_dB1SdxjeecihcoAY0COZ30VVZlZPYjFb.jpg