Wpis z mikrobloga

Niedogaduje się z moim starym . Jestem tymrocznym matrurzystą, dzieciakiem z rozbitej rodziny. Mama umarla kilka lat temu na raka, i od tego czasu moje relacje z ojcem ulegly zmienie. To jest moj prawdziwy problem ....

Moze jestem troche chamski furiat czasem, ale ostatnio przegiol pale moim zdaniem. Ojciec spotyka sie od jakiegos czasu (plus minus 8 msc) z jedna nauczycielka chemi z okolicznej podstaw. Ostatnio pani "ruda swinia" ;D zrobila jakis gownorosol i ojciec (jako ze wie, ze to moja ulubiona potrawa ktora robila moja mama) zawolal mnie na sprobowanie i mowi "zobacz jaki pyszny rosol Ela zrobila". Tak mnei to #!$%@? ze mi probuje zastapic matke, ze sie #!$%@? i wylalem ten rosol calkiem . Ta jego gaszka oczywiscie oczy jak piec zlotych i strach. Czulem satysfakcje niepowiem. ale teraz stary juz calkiem sie nieodzywa i karze mi isc do pracy mimo ze jeszcze nawet matury nie mam . chyba go ogolnie po&ebalo. zawolam tez mirkow spod #prawo i poprosze o porade prawna czy moge wyciognac jakies alimenty z tego jakbym sie wyprowadzil

I powiedzcie tez, bo nie czuje zebym zle zrobil. ojcu tylko dupyw glowie a ja bym chcial tylko spokoju w moim smutnym zyciu

#anonimowemirkowyznania #truestory #bekazgrazyn #alimenty
  • 148
  • Odpowiedz
@desensitization

nie lubię jak próbuje mi ją wcisnąć jako jakiś zamiennik dla mojej mamy

Z tego co piszesz, to wnioskuję, że potrzebujesz tego zamiennika, choć sam sobie nie zdajesz z tego sprawy. Poza tym na miły gest zareagowałeś atakiem a ojciec szuka kobiety dla siebie i nie możesz mu tego zabronić bo to jest jego sprawa, jego potrzeby i jego decyzje.
  • Odpowiedz
@desensitization ojciec prawnie ma Cię wychować do 18 roku życia, skoro jesteś w klasie maturalnej to masz 18 lat więc mógłby równie dobrze wyrzucić Cię z domu. Skoro nie mieliście kawał czasu dobrych relacji a Ty obrażasz kobietę na której zależy Twemu ojcu to się nie dziwię takiej reakcji
  • Odpowiedz
@desensitization: Wiesz co jest bardziej smutne od tej historyjki? Że musiałeś ją wymyślić bo jarają Cię prowokacje na wykopie. Zawsze mi szkoda takich ludzi, mało powodów do szczęścia w życiu więc ładują w internety jakieś zmyślone opowieści i czytają co ludzie piszą. Przykre ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak już przeczytałeś, to teraz usuń ten komentarz i napisz, że obrażam Twoją rodzinę, tradycyjnie. Niechaj też się trochę przyczynię
  • Odpowiedz
@desensitization: rozumiem co Tobą kieruje, mi zajęło to 3 lata żeby sobie to poukładać. 3 lata bez żadnego kontaktu z ojcem... Dopóki spotkałam go przez przypadek w sklepie. I wiesz co. Nigdy mnie tak serce nie bolało jak wtedy gdy widzialam, że sie popłakał... Nie warto tracić czasu... Zobacz jak Tobie jest ciężko i pomysl jak jemu musi być. To jest nowa sytuacja dla was wszystkich więc nie oczekuj że będzie
  • Odpowiedz
@desensitization Matka umarła kilka lat temu i dziwisz się ojcu, że chciałby żeby Wasze życie wyglądało normalnie? Bo normalnym jest, ze rozmawia sie i wchodzi w pewne relacje z nowymi partnerami rodziców. A to ze ona się stara nie znaczy że chce ci matkę zastąpić. Skąd w ogóle ten pomysł? Być może mentalnie jesteś jeszcze dzieckiem, ale ona pewnie tak cię nie widzi.

  • Odpowiedz
@desensitization: Ty #!$%@? tempy gnoju, jak dorośniesz to zrozumiesz, że ojciec chce dla Was jak najlepiej. Bardzo dobrze, że masz Wielki szacunek do swojej śp. mamy ale czy to oznacza że nowa partnerka ojca ma nigdy nie gotować rosołu !?
  • Odpowiedz
O matko, co ja przeczytałem :/ Musze wrócić do zwyczaju czytania książki przy sraniu zamiast siedzenia na mirko. Jesteś rozpuszczonym gnojkiem. Biedny do pracy musi iść :D Biedny niedobry rosół dostał :D I jeszcze do sądu chce iść :D
  • Odpowiedz
Chłopie szkoda życia na takie problemy, za chwile zdasz mature pójdziesz swoja drogą a jak stracisz ojca bo matki juz niemasz to kto Ci zostanie, rodzice i rodzeństwo to najcenniejsza rzecz ktorej w zyciu nikt Ci nie zabierze. Szkoda czasu na waśnie, a skad wiesz że nowa partnerka nie bedzie Ci tez ostoją? Jesteś jeszcze młody i za jakis czas wiele zrozumiesz, ale już moze byc za późno, ja swojego ojca nie
  • Odpowiedz
  • 10
@desensitization Zachowujesz się jak dziecko.
1. Nie masz pojęcia o dorosłym życiu. Jeśli myślisz, że z alimentów sie utrzymasz, powodzenia...
2. Co daje Ci prawo do skazywania ojca na samotność? Czemu nie miałby prawa ułożyć sobie życia na nowo, egoisto? Ma prawo kochać i czuć się kochanym, ma prawo mieć kogoś do pomocy choćby w ogarnianiu synusia-szczeniaka.
3. Okazaleś brak szacunku kobiecie, która chciała Cie, szczeniaku, nakarmić, z dobrej woli. Masz Ty
  • Odpowiedz
  • 3
@Publius Dobre wychowanie nie polega na głaskaniu, mizianiu i wmawianiu dzieciakowi, że świat jest z cukru. No ale domyślam się, że jesteś w podobnym wieku, jak OP, to dużo tłumaczy.
  • Odpowiedz