Wpis z mikrobloga

@metaxy: Bodajże pyszne.pl, niedawno się na to gdzieś natknąłem. Ja zawsze gdy zamawiałem otrzymywałem świeże składniki, cieplutką pizzę i byłem zadowolony. Widać, że może miałem szczęście.

A co do tematu: smakowała mi też Piotruś Pan z Dworcowej