Wpis z mikrobloga

@dotankowany_noca: ja se kupiłem ostatnio hiby r2. Jeżdżę na łyżwach między innymi i bardzo Nie chciałbym zabierać telefonu ze sobą na taflę. A tak przypięty do koszulki można śmigać( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca: Zapomniales playlisty ( ͡° ͜ʖ ͡°):
1. Kalwi & Remi - Explosion
2. Farba - Chce tu zostac
3. Trzeci wymiar - Dla mnie masz stajla
4. Ascetoholix - Suczki
5. Piec Dwa Debiec - To my Polacy
6. O.S.T.R - Kochana Polsko
7. Mezo - Aniele
8. Gosia Andrzejewicz - Pozwól żyć
itd
  • Odpowiedz
miałem chyba nawet dokładnie identyczny. 128 MB pamięci, wchodziło z 20-30 piosenek najwyżej. Śmieszne z dzisiejszego punktu widzenia, z wszechobecnym internetem i spotifajami.


@BennyLava: też pierwszą miałem 128mb. Specjalnie w audacity przerabiałem mp3 żeby mniej miejsca zajmowały i więcej dało się wepchnąć jednocześnie xD ahh ta jakość dźwięku wtedy...
  • Odpowiedz
o płaskiej jak stół charakterystyce dźwięku.


@missioncritical:
To jest Święty Grall każdych słuchawek, raczej chodziło Ci o słuchawki z odcięciem wszystkiego poniżej 120 Hz i rollercoasterem w paśmie powyżej 8 kHz.
  • Odpowiedz
@MrTukan: to jest ciekawe, że playlista wyglądała wtedy u większości pokolenia podobnie - związane to było pewnie z tym, że najwięcej seedów miały te piosenki właśnie :D wtedy mało kto miał całe albumy zgrane, zazwyczaj to były the best hits :D nie dziwię się w sumie, bo ściągana przez tydzień dyskografia metalowego zespołu okazywała się twardym męskim porno. Fajne czasy
  • Odpowiedz