Wpis z mikrobloga

Naprawiłem sąsiadowi te słynne beatsy i teraz je sobie testuję. Oto moje wnioski:
* w #!$%@? niewarte swojej ceny (wg googla 600-800 cbl)
* zaprojektowane żeby się zepsuły (2 miejsca gdzie łamie kabel na bardzo małym promieniu)
* trudno je rozebrać (po takiej cenie spodziewałbym się bezproblemowej serwisowalności)
* są ciężkie dzięki stalowym zawiasom i ogromnej ilości plastiku (nie ma w środku obciążników #pdk )
* grają nieźle no ale to raczej poziom słuchawek do 200zł, czyli najniższa półka (koss pro porta #!$%@? je bez zadyszki)
* bardzo wygodne poduszki (najlepsze z jakimi się do tej pory spotkałem)
* cisną w głowę, a mam bardzo małą czachę, nie wyobrażam sobie używać ich dłużej niż godzinę

#zalesie
  • 7
Co do nierozbieralności. To co się dziwisz jak przestaną grać, to musisz zanieść do serwisu i za podłączenie kabelka, który się w środku odłączył płacisz 200zł.