Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki
Witam, Mirki. Jakiś miesiąc temu pisałem, że moja narzeczona po 5 latach zostawiła mnie dla kolegi z pracy (#bolecnaboku) - zdradzała mnie z nim co najmniej miesiąc.
Dziś chciałbym oświadczyć (#oswiadczenie), że właśnie usunąłem jej wszystkie zdjęcia z komputera (dopiero dziś miałem odwagę). Mimo, że stało się to już 3 miesiące temu dalej mnie to strasznie boli #zalesie.
Na horyzoncie nie ma nikogo - chodzę na imprezy, przeglądam #badoo, ogólnie robię wszystko co w mojej mocy żeby się wyleczyć, ale dalej #przegryw.
Poradźcie mi coś błagam...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Wyjeb w #!$%@? badoo. To jest jeden #!$%@? rak, nie ma tam nic kompletnie ciekawego

2. Nie zmuszaj się do niczego. Czas leczy rany, owszem - to proste ale cholernie prawdziwe. Też miałem tak jak Ty, byłem pół roku singlem i był to najgorszy czas. Potem poznałem obecnego różowego, z początku było trudno (wspomnienia trzymały) ale teraz jest idealnie, uwierz mi.

3. Rzuć pracę, wyjdź do ludzi, idź pobiegaj
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli coś się skończyło, to coś się zaczyna. Byłam w podobnej sytuacji i kolejny związek pomógł. Dzisiaj jestem szczęśliwa od ponad 6 lat. Moja rada. Nie pozwól aby za zachowanie byłej karać przyszłe bo to nie one są winne a tylko siebie będziesz karał i ciągle będziesz sam. Powodzenia.