Wpis z mikrobloga

  • 254
Mirki, po 3 miesiącach szukania pracy, w końcu znalazłam, w zawodzie. Dzis, po 2 tygodniach dostaje wypowiedzenie, bez podania przyczyny. 'Bo tak jakos'. Jutro przychodzi jakas dziewczyna. Dodam, że jestem inżynierem budowy z doswiadczeniem, a stanowisko bylo dużo poniżej moich kwalifikacji, za stawke bliska najniższej krajowej. Nawet kazano mi sprzątać kible. Ten nieludzki śmieć powiedział mi, że 'jak tamta się nie sprawdzi, zadzwonimy'. #!$%@?, szczyt bezczelności. W dodatku jutro muszę sie pojawić w pracy. Na szczęście się bardzo źle poczułam i no nie dam rady pójść. echhh. ()Dajcie plusy na pocieszenie. #pracbaza #zalesie #smutnazaba
  • 75
@Lissa: Współczuję ;/ Żeby inż. mył kible ;/

PS A swoją pracę bardzo dobrze wykonywałaś, bo może być tak, że po prostu czegoś nie zrobiłaś albo zrobiłaś to nie do końca dobrze i już pracodawcy się wielce to nie spodobało i cię po prostu wyrzuca ;/
hej, przejmuj się. Ja po pięciu latach w zawodzie dostałem pracę w korpo (bez specjalnych kwalifikacji) za 1/4 pensji więcej! Jest dla Ciebie nadzieja! Tylko #!$%@? budo :)