Wpis z mikrobloga

@cienkichudy: jasne, że tak XD rzadko spotyka się kogoś kto jedzie np. w zabudowanym 50km/h, przeważnie większość leci te 70+, a i tak znajdzie się pełno osób, które jeszcze je wyprzedza :D radar = noga z gazu, brak foty, za radarem - noga w podłogę XD
@cienkichudy: I tak i nie. W Polsce jeździ się przede wszystkim głupio. Niewielu kierowców bierze pod uwagę warunki na drodze, przez co jest spora grupa ludzi, którzy jeżdżą w mieście 50 - 60 km/h niezależnie czy jest piękna pogoda, mgła czy gołoledź.
@bartez_94: Bo często ograniczenia są mocno na wyrost postawione,nie mówie o centrum miasta gdzie często są przejścia dla pieszych,a na przykład obwodnicy gdzie jest ograniczenie do 70km/h a spokojnie można by było bezpiecznie jechać więcej,albo teren zabudowany bo jest jeden dom 100m od drogi.
@0987654321: ja to wiem, ograniczenia w PL często w terenach zabudowanych są totalnie bez najmniejszego sensu, robione tylko po to, żeby się ustawić za prostą za krzakami i zgarniać pieniądze...
dlatego mała część osób się do nich stosuje. Chodniki, oświetlenie, prosta droga i ograniczenie 50km/h przy czym w wielu nawet gorszych miejscach innej części kraju spokojnie jest 70km/h...
@Aeny na tor z takim autem , z dróg publicznych won. Kręć Oesy albo na torze się wyżywaj a na drogach publicznych jeździj zgodnie z przepisami. nie każdy ćpa adrenalinę jak ty
@snwptest: stary ale kto mnie wtedy w mojim bmw zobaczy ? przecież nie kupuje takiego auta by w jakimś rezerwacie siedzieć. najlepiej gazuję się w mieście ruszasz z jakiś świateł, jedynka dwójka trójka czwórka i ciśniesz
@Aeny to pod disco i tam sznity puszczaj, zanim loszki podejdą pogadać to już mokre ślady będą na asfalcie jak po ślimaku.
ludzie małe dzieci wożą i chcą bezpiecznie je odchować a nie pochować bo ktoś sprawdzał czy pójdzie do setki w mniej niż 7 sekund albo na autostradzie będzie jak batman zbliżał się do mnie 190 km/h