Wpis z mikrobloga

#pokazrower #rower
Coś zupełnie przeciętnego, mój Hexagon i jego kilka modyfikacji, które pewnie skrytykujecie, ale nie uprzedzajmy faktów ( ͡° ͜ʖ ͡°). Często pytałem na mirko co kupić. Jazda testowa dziś odbyta, gleba na oblodzonej ścieżce również odbyta. Siedzę więc z lodem przyłożonym do kolana i piszę na mirko.

Rower kupiony latem ubiegłego roku, nastukane 2000km, koszt zakupu 1500zł.

Wymieniony zaraz po zakupie widelec na powietrzny Raidon, był wcześniej jakiś uginacz bez tłumika nawet :/. Powód wymiany: mam 194 wzrostu i swoją masę, chciałem coś co mogę lepiej podregulować i co będzie sztywniejsze. Koszt zakupu 590zł, odsprzedałem stary za 110zł. Bilans: -480zł

Przez zimę wymieniony napęd z 3x8 na 3x10. Dziś dopiero przetestowany.

Korba była: jakiś tani suntour, jest Shimano FC-M552 (bezgrupowe, ale klasy Deore a może nieco lepiej) na sztywną oś. Koszt: 200zł powystawowa na Allegro. Starej nie sprzedawałem, ale jest warta pewnie z 2 dyszki ;).

Przerzutka przednia i tylna Deore (w tylnej dopłaciłem do tego sprzęgiełka shadow+, zobaczymy). Koszt obu przerzutek: 230zł. Za to mogę sprzedać starą Alivio, jest spokojnie warta 70zł. Z przodu miałem Tourneya, który się praktycznie rozleciał.

Do tego manetka prawa Deore 70zł, kaseta Shimano 103zł, łańcuch KMC 58zł. Stare komponenty warte może 60zł.

Dlaczego wymieniałem tylną przerzutkę i kasetę? W sumie fakt, wystarczyło by zmienić korbę, ale wtedy przednią przerzutkę bym musiał brać jakąś Acerę, bo do 8 rzędowych łańcuchów nie ma Deorek :). A stara jak pisałem się prawie rozleciała. Poza tym pomyślałem że kompletny napęd Deore z tymi ich dyna sysami i innymi pierdołami najlepiej do siebie siądzie.

Powiecie teraz: cóż za nietrafiona decyzja, Hexagon ma paskudne ramy, nie lepiej było wziąć od razu coś lepszego?
Przynajmniej kupiłem wszystko na raty i zdobyłem sporo wiedzy o kompatybilności i niekompatybilności sprzętu. Pod koniec sezonu rozejrzę się może za lepszą ramą, ale taki pancerny Hexagonik mi odpowiada ;). Waga roweru z fabrycznych 15kg spadła o ok. 2kg.

Proszę mnie nie hejtować ;)

PS: ten śmieszny tylni błotniczek kupiłem na sezon jesienny za dyszkę bo mi chlapało dupsko, gdyż jeżdżę nim też do roboty ;). Jest przyczepiony na trytytkach.
mazaq1 - #pokazrower #rower
Coś zupełnie przeciętnego, mój Hexagon i jego kilka mody...

źródło: comment_u11KGAX8baS69wPbm25zzksFXiK8gO8m.jpg

Pobierz
  • 16
@FormerChild: haha, o spd pytałem na mirko kilka dni temu ;). Szczerze to nie jeździłem, ale jak tylko zima się cofnie to na pewno zrobię ten krok, choć nieco sie cykam. Ale tak to jest jak mając 30 lat na karku sobie człowiek znajduje hobby. Przez ostatnie pół roku przejechałem pewnie więcej niż przez całe życie. U młodzików są skille i potencjał a nie ma kasy, u mnie powiedzmy jest kasa
@Duze_piwo: hobby rozliczenia? w życiu nie zapłaciłem żadnego rachunku w terminie :P. Pomyślałem że może takie wyliczenia okażą się interesujące dla kogoś kto celuje w taką średnio-niską klasę (jeśli mogę tak określić ten sprzęt).
@mazaq1: Jakże bliska mi jest Twoja filozofia, latem kupiłem rower po przerwie ok 20 letniej (30 z groszem lvl). Poprzedni sezon traktowałem jako nauka jazdy i rozgrzewka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Właśnie przyszły buty i pedały spd, pogoda nie pozwala przetestować ale jestem dobrej myśli bo stare kości ciężko się goją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bramborr: strach jest, sporo jeżdżę po mieście, do roboty przez cały Kraków 10km w jedną stronę, więc okazji na nagłą śmierć w SPD nie będzie mało. Chyba na miasto sobie jakieś nakładki kupię albo pedały 2-stronne. A nauczyć się tego bez wielokrotnych gleb się podobno nie da :(
Powinni robić treningowe spd, które wypinają się z każdej pozycji, ale każde niepoprawne wypięcie będzie skutkowało komunikatem "właśnie się #!$%@?łeś"
@mazaq1: Dobrze wiem o czym mówisz bo wciąż mam mętlik w głowie ale skoro już mam to nie ma zmiłuj. Co prawda sporadycznie wjeżdżam do miasta ale z tego co czytałem to może bloki wielokierunkowe sh56 będą lepszym rozwiązaniem na początek, a i nakładki też są, ok 40zł. Ja już jednego fikołka zrobiłem, w domu, zaraz po wpięciu w stójce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mazaq1: SPD spoko i tak, da się nauczyć bez gleb :)
A propos, nie bolą Cię ręce od tych gumowych chwytów? Ja wywaliłem po tygodniu przy okazji wymiany siodła bo przecież trzeba na czymś oszczędzić składając rowery dla leszczy takich jak ja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@luki9575: chwyty są mi obojętne, zawsze biorę rękawiczki - nawet jadąc po przysłowiowe bułki do almy ;). A siodełka co ciekawe nie zmieniałem - nie jest najgorsze. To znaczy pewnie jest ale mi póki co pasuje ;)
@mazaq1: Jeśli obawiasz się zwykłych SPD to jest opcja "SPD dla laików", czyli modele turystyczne i bloki z wypinaniem wielokierunkowym. Jeżdżę właśnie w takich i żadnych gleb, żadnych problemów, nawet przy awaryjnym lądowaniu ;) Nie wiem jak wypada sensowność takiego rozwiązania, czy ilość wad vs zwykłe SPD, no ale grunt, że przyjemnie, bezstresowo się jeździ.

Ja mam model PD-MT50 z blokami SM-SH56.
@tony728 trudno powiedzieć czy upgrade 8 na 10 ekonomicznie się opłaca. ale zrobiłem z 40 km i działa naprawdę, ale naprawdę lepiej. przerzuca z każdej zębatki na każdą. nie kojarzę by "pomylił" się choćby raz. na starym różnie to bywało.