Wpis z mikrobloga

@Ustrojstwo no ja mam np takie włosy, że zakładając czapkę na chociaż 20 minut sprawiam, że jak ją zdejme to włosy mam tak przylizane do głowy jakby mi ktoś nałożył żel i na siłę dociskał, totalny placek, plus pojedyncze włosy stoją w różnym kierunku i nie mogę tego ogarnąć, musiałbym myć głowę, więc jak chodziłem do szkoły/pracy to wolałem bez czapki, ale wracając do domu już czapka była :)