[vateras131]

Jak sądzicie mireczki czy rozsyłanie cv do firm, które nie zamieszczają nigdzie żadnego info o rekrutacji ma jakiś sens? Czy pani Beatka z #hr po prostu wyrzuci maila do kosza? Oczywiście zakładam, że moje cv to nie jest lista niesamowitych osiągnięć tylko jakieś gównoprace, gównostaże i praktyki. I nie, branża to nie it.
#praca #szukaniepracy

[D.....s]

@vateras131: Ja kilka wysłałem, ale #!$%@? mi to dało xD

[koloman]

@vateras131: jasne, że tak. nie zaszkodzi, a nuż się uda.

[plastikowapoczwaranamietnosci]

@vateras131: Ja zaniosłem do jednej z firm CV osobiście. Od jakiegoś czasu już tam pracuje. Prawda jest taka, że nie tracisz nic.

[kerly]

@vateras131: ja raz tak kiedyś wysłałam, to mi odpisali, ze aktualnie nie rekrutują, ale jak będę szukała nadal pracy to żebym się odezwała za kilka miesięcy. Czyli tak jak wyżej, nic nie tracisz, a możesz zyskać.

[P.....k]

@vateras131: wysyłałem na jana zapytania o pracę z CVkami do wszystkich firm z interesującej mnie branży w Polsce i możliwe że za niedługo zacznę swoją pracę marzeń

[MasterSoundBlaster]

@vateras131:
Ma sens. @DOgi, Ty to fajnie tłumaczyłeś xD

[DOgi]

@vateras131: ma sens @MasterSoundBlaster: thx. Chodzi o to, że na pewne stanowiska w większych firmach nie opłaca się uruchamiać rekrutacji. Z tego co kojarzę, wyróżnią się dwa powody takiego działania.

Pierwszy przypadek to stanowiska niskopłatne, np. juniorskie. Większe firmy korzystają z usług agencji i firm rekrutacyjnych. To powoduje generowanie dość sporych kosztów i opłat za "referala". itd... Wysyłasz CV. Oni patrzą i sobie myślą: O spoko, ten koleś to pewnie

[DOgi]

@vateras131: btw. jak ja tak wysyłałem CV, to niektóre firmy odzywały się po 6-12 miesiącach ;d Czyli jednak ktoś te CV zapisuje...

[vateras131]

@DOgi:
To ma sens, dzięki!