Wpis z mikrobloga

Polskie #rozowepaski są nieszczęśliwe, bo im się wmawia, że facet musi mieć samochód, dom, portfel wypchany dolarami, a same sobie dopowiadają, że 190 cm, a niżsi niech robią fikołki.
To powiedziałbym jednej z drugą, tępym dzidom, że ja bym wolał kupić rower za 15 k PLN niż jakieś passerati w TDI, żeby je wozić, żeby przypadkiem nie zgubiły grama ciężko nagromadzonego na zimę tłuszczu.
Są fajne dziewczyny i są to m.in. #rower'zystki, ale to jest kropla w morzu tępych karyn, których jedyną ambicją jest sam nie wiem co. I nie jest to żadne #zalesie, a zwykła obserwacja i tylko #piszejakjest, bo może któraś się jeszcze ogarnie i wyjdzie ze #!$%@? w schemacie: janusz, dwa gówniaki, żeby było 500 plus i raz do roku passatem nad morze. A co niedziela tym samym passatem, tylko umytym, do kościoła i na obiadek do mamusi.

#picnotrelated, bo to nie Polska właśnie.
elKoyote - Polskie #rozowepaski są nieszczęśliwe, bo im się wmawia, że facet musi mie...

źródło: comment_33wXheve64ll9syHKjVbLw0Q78fXA9KD.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
i może tym rowerem będziesz woził ją, jak i dzieci które pojawią się w przyszłości?


@MarkusSchulz: Przyszłości się nie wozi. A ona chce swoją dupę? To niech robi PJ i kupi sobie samochód. Ale jak przytyje to #!$%@?.
  • Odpowiedz
@elKoyote: to ja mam dwa rowery za naście tysięcy każdy i nie posiadam samochodu, do tego znalazłem sobie kobietę, która też jeździ na szosie - żyć nie umierać.
  • Odpowiedz
do tego znalazłem sobie kobietę, która też jeździ


@fixie: Mnie nie zależy na tym, żeby moja jeździła. Moja ostatnia dla figury biegała. Ale sama jeździła Lanosem ojca, a jej najlepsza koleżanka, 101% Karyny (zaszła w ciążę w szkole średniej, szybko się rozwiodła, włosy na borsuka, z tymczasowej pracy w Anglii przywiozła sobie jakiegoś trupa z kierownicą po złej stronie; na stałe wyjechać tam nawet nie może, bo eks-mąż się nie zgadza
  • Odpowiedz
@Mikimoto: Ale ja różowej nie szukam i jak wyżej napisałem: nie zależałoby mi jakoś specjalnie, żeby jeździła (wolę jeździć sam, a gdybym musiał z kimś, to najchętniej z równym lub lepszym ode mnie). Inne dyscypliny też są spoko. Dopóki nie odpala samochodu matki, by sobie podjechać do Rossmanna oddalonego o 1 km, to wszystko gra. A taka, która by chciała, żebym ja ją do niego zawiózł, to właśnie ta patologia, którą
  • Odpowiedz
@jedzczarnekoty: Powiem Ci skądś się bierze ten fenomen, że puszyste szybciej kogoś znajdują - są bardziej bezpośrednie bo muszą czymś nadrabiać oraz z mojego doświadczenia są dużo lepsze w łóżku od tych szczupłych, które z reguły rozkładają nogi i to wszystko. Dlatego np. sam mimo całkiem dobrego wyglądu, wzrostu itd. preferuje dziewczyny z +5-10kg.
  • Odpowiedz