Wpis z mikrobloga

@FishyGuy: E nie gadaj. Co jak co nowoczesna 'sztuka' potrafi szarpać nerwami. Ale akurat Beksiński nieźle klepie po łbie ;p
Jeśli miałbyś ochotę to zapoznaj się z kawałkiem jego sztuki i spójrz jeszcze raz.
Mam nadzieje, że te zdjęcie stanie się wtedy dla Ciebie bardziej obrazem niż grzybem.
@FishyGuy: BO TO JEST #!$%@? BEKSIŃSKI ROZUMIESZ #!$%@?
odwieczna beka z lasek które na dźwięk slowa beksinski dostaja #!$%@? orgazmu macicy bo to przeciez sztuka #!$%@?, masz ciasny umysl, a ja ciasna picze, bo nie daje byle komu ale beksinskiemu to bym dala ojj
tak jakby beksinski byl straszliwiei undergroundowy, a jego obrazy wymagaja lat rozwazan na tematy wszelakie
to jest beksinski rozumiesz, masz sie #!$%@? zachwycac kazdym pociagnieciem pedzla bo
W ubiegłym roku byłem w muzuem w Sanoku, gdzie mają jego zbiory. Byłem w szoku, że można tyle rzeczy namalować podczas życia. Potrafił wypuszczać dziennie po jakieś cztery szkice.

Odniosłem wrażenie, że rysował żeby rysować. Kilka obrazów było fajnych, ale to chyba nie dla mnie. Widocznie jestem zbyt prosty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nie mogę powiedzieć, że tę sztukę rozumiem. Czuję ją. Po prostu jak powiększę grafikę i popatrzę, to budzą się we mnie odczucia, jakiś niepokój, obawa. Większość prac Beksińskiego przykuwa mój wzrok na dłużej, chcę patrzeć i patrzeć aż się nasycę emocjami. Jak je zobaczę kiedyś na żywo to mogę się nawet zsikać ( ͡º ͜ʖ͡º)