Aktywne Wpisy
oldsox +7
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Smarek37 +577
- Poproszę telefon do przyjaciela.
- Na pewno?
- Tak.
- Definitywnie?
- #!$%@?, dzwoń, nie #!$%@?!
- No dobra, do kogo dzwonimy?
- Do mojego kumpla spod bloku, Matiego.
- Proszę bardzo, dzwonimy do Matiego.
- Tak, słucham?
- Witaj Mati, tu Hubert Urbański z Milionerów, twój przyjaciel Seba gra o 2137 zł i potrzebuje twojej pomocy. Pomożesz?
- No #!$%@?, proste, że tak xD
- Świetnie. Seba, Mati, macie 30 sekund.
- No elo Mati, pytanie brzmi: jakiego koloru jest czerwony maluch - A: czerwony, B: niebieski, C: sraczkowaty, D: żółty
- Yyy, co? Możesz powtórzyć pytanie?
- Jakiego koloru jest czerwony maluch?
- A mógłbyś powtórzyć odpowiedzi?
- A: czerwony, B: niebieski, C: sraczkowaty, D: żółty
- Stary, #!$%@?, no nie wiem, serio, nic mi nie przychodzi do głowy.
- No nic, trudno, na razie
#milionerzy
- Krysia? Krysia to ja Adam! Z telewizji dzwonię... No to sobie włącz! Teleturniej taki leci i pytają mnie, jak mam na imię. Skąd wiesz, że nie Maciej? <5 sekund> No to dzieci zapytaj!
@Tratak: Pomijając to, co kolega wyżej napisał, to program nie leci na żywo
@Tratak: Faktycznie, skądś kojarzyłem nick i mi się przypomniało, że w niedzielę oglądaliśmy Atak Klonów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedyś na bank faktycznie dzwonili do przyjaciół bo zdarzało się, że nie mogli się połączyć.
Zdarzało się też, że było słychać odgłosy klawiatury ;)
Morał z tego jest taki że Mati to debil( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przecież Maluch jest czerwony( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kw401: jak najbardziej sprawdzali, raz nawet Urbański skomentował odgłos klawiszy "ależ ten przyjaciel głośno myśli" :)
@krolik1337: dla picu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kw401 Kiedyś tak nie było. Znajomej ciotka była i rodzina siedziała w domu z książkami i kompem w razie jak by dzwoniła. Warto dodać, że wtedy Wikipedia nie była jeszcze tak obszerna, a net nie zawsze śmigał jak by się chciało ( ͡° ͜ʖ ͡°)