Wpis z mikrobloga

Cześć.

Zbieram się właśnie do zakupu laptopa, który ma mi służyć do grania, oglądania i montowania filmów oraz jakiejś tam drobnej pracy naukowej (matlab master race). Mogę wydać około 4-5 tysięcy, ale po odkryciu modelu numer jeden zacząłem się zastanawiać, czy po nim nie psuje mi się trochę stosunek cena/jakość, bo na mój amatorski rzut oka laptopy nawet o tysiąc złotych droższe od tego Lenovo Y700-15 nie różnią się od niego znacząco/opłacalnie. Innymi słowy, czy warto jest dołożyć te powiedzmy pięćset złotych i wziąć model numer dwa z 16GB RAM i i7? Czy ta i7 zrobi tutaj taką różnicę?

Ostatnie pytanie tyczy się modelu numer trzy, w którym zafascynowało mnie 4K. Tak jak wspomniałem, montuję trochę wideo i biorąc pod uwagę, że ten format będzie ciągle zdobywał popularność, przeszło mi przez myśl, aby wyłożyć kasę właśnie za tego HP. Na papierze wygląda, jakby miał sprawdzić się do wszystkich pozostałych zadań, jakie przed nimi postawię, a które wymieniłem wyżej, ale nic tu nie śmierdzi? 4,5 tysiąca i już mam kombajn z 4K? Wzbudziło moje wątpliwości, zwłaszcza, że nie znalazłem na jego temat za dużo w necie.

Numer 1

Numer 2

Numer 3

#komputery
  • 3
@pilarenko: W takim układzie polecałbym poszukać w asortymencie firm dla graczy (chociaż pewnie ceny są strasznie zawyżone). Ewentualnie strzelałbym w laptopa z 2 kartami spiętymi w SLI. Mój poprzedni laptop miał taki wynalazek - zdecydowanie poprawiało wydajność w grach. Jest oczywiście cena do zapłacenia - spora waga, duże zużycie prądu i hałas/temperatura.