Wpis z mikrobloga

Jest taka możliwość, musiałbyś tylko dospawac tak jakby druga obudowę do tej kozy w której będzie jakiś kanał, gdzie będzie płynęło ogrzewajace się powietrze. Zarys poniżej.

http://www.drabiny.info/pictures/22cegly_szkic.jpg

Ja mam jeden wylot i wystarcza. Wszystko zależy od wielkości kozy i jak dużo chcesz palić. Przy małym piecu duża ilość powietrza i wylotow nie sprawdzi się, ponieważ piec będzie się za szybko wychladzal.
@Lokator: oczywiscie kwestia wydajnosci, kozy duzo nie wyciagaja w ogole, z tego co pamietam jakies max 70-80 st C to za mało.. ale jest wentylator mozna go czasowo włanczac plus wg tego mojego pomysłu obudowana szafka z ta koza?

mylałem inaczej, jakby wykorzystać taką "zmodyfikowaną kozę" z wentylatorem i wstawić ją do obudowanej w prostopadłościan z blach - coś jak piekarnik, taka szafka metalowa z dźwiczkami.. i teraz wylot dymu dać
@Lokator: nadmuch idzie przecież z zewnatrz całości, a pudełko metalowe wewnątrz odzyskuje ciepło jako piekarnik.. dym idzie dalej jeszcze do wedzarni u gory i na komin.. myk polega na tym ze nie obudowuje własnie kozy dodatkowym pancerzem jak płaszcz wodny ale wykorzystuje przestrzen wokół ciepła do ogrzania powietrza.. PROBLEM w tym ze koza z zasady ma małą wydajnosć terminicza jak prawie farelka..:-( stad moje poszukiwania z nadmuchem 70 stopni to tyle
@HohoHo2015: pytanie zadane w pierwszym poście i link do piecyka na OLX nijak ma się do tego co Ty chcesz osiągnąć. Tobie chodzi o dodatkowe odzyskanie ciepła ze spalin, a nie piecyk z nadmuchem jak w linku.

Odzyskanie ciepła ze spalin można na kilka sposobów wykonać.

http://www.konwektor-rod.pl/ tutaj chyba klasycznie to co Ciebie najbardziej interesuje.

Poczytaj o kominowych systemach grzewczych. Kolejna możliwość http://i.imgur.com/gvdkwR0.png. Dużo sposobów. Czy warto w przypadku kozy? Trudno