Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirasy. Zerwał ze mną #rozowypasek z którym byłem 6 lat, z czego 4 lata mieszkaliśmy razem. Było to miesiąc temu, przezywalem to bardzo. Dalej boli, ale nie chcę stać w miejscu bo brakuje mi tej drugiej połowy. Czy to będzie nie fair, albo głupie jak zacznę się rozglądać np. Na #tinder za różowymi?

#pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Limonene
  • 40
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Żyj, inwestuj w siebie, wiem że jest ciężko życ z takim stanem i mierzyć się z nim na codzień ale, zajmij się czymś, sport itd. Tinder oczywiście też wchodzi w gre. To ile będziesz cierpieć nie pokazuje wcale jak bardzo ją kochałeś. Żyj :) Powodzenia
  • Odpowiedz
@pkrr no wiesz, ostatnio byl tu taki, ktory oburzal sie, ze rozowy szybko pocieszyl sie po zerwaniu (pol roku). Wypok pierze beret ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania z jednej strony myślę że to trochę szybko, bo jakiś honor trzeba mieć, i jakąś ,,żałobę" trzeba zrobić, z drugiej strony sam piszesz, że to ona zerwała więc szukanie fair wyjścia to trochę po murzynsku.
  • Odpowiedz
  • 21
@AnonimoweMirkoWyznania imo miesiac to troche malo czasu na dojscie do siebie po tak długim związku. Sam piszesz, ze wciaz to przezywasz. Spotkanie sie z kims mogloby byc nie fair w stosunku do tej nowej osoby- byłaby jedynie pocieszaczem/ zjadaczem czasu a Ty wciaz byłbyś mylsami przy bylej/porownywal ja/ wspominal. Daj sobie chwile na odetchniecie i ulozenie sobie wszystkiego w glowie i calkowite pogodzenie sie z rozstaniem
  • Odpowiedz
@Shyvana: Myślę, ze o to właśnie OPowi chodziło, o bycie fair wobec nowej osoby, skoro jeszcze go boli strata bo utracie byłego różowego. Moim zdanie zależy od osoby. Mnie boli strata różowego, ale pogodziłem się z tym i to zamknięty rozdział. Natomiast jeżeli ktoś się nie pogodził i tego nie załatwił w swojej głowie, to nie powinien jeszcze się wiązać. Związek to nie ma być "pocieszenie". Ja bym w każdym razie
  • Odpowiedz