Wpis z mikrobloga

Stanowisko pracy sędziego sądu rejonowego...

Sprawiedliwość jest dobrem gospodarczym, tak jak edukacja i opieka medyczna. Zdolność do wymierzania sprawiedliwości zależy od wiedzy i umiejętności oceny ludzi i sytuacji. Tę wiedzę i te umiejętności trzeba nabyć, tak jak wiedzę medyczną trzeba posiąść zanim zacznie się udzielać porad lekarskich. Niektórzy ludzie chcą włożyć wysiłek w nabycie tej wiedzy i umiejętności, żeby móc następnie sprzedawać swoje usługi jako zawodowi sędziowie. Inni ludzie potrzebują ich usług i chcą je kupować. Sprawiedliwość, jak każdy inny towar lub usługa, ma wartość ekonomiczną. Jest chyba oczywiste, że system sądowniczy posiadający monopol zagwarantowany mocą prawa ustawowego nie zapewni usług takiej jakości, jak wolnorynkowe agencje arbitrażu, które muszą konkurować o klientów.

#libertarianizm #akap

#polska #ciekawostki
Kapitalis - Stanowisko pracy sędziego sądu rejonowego... 

Sprawiedliwość jest do...

źródło: comment_cPuhhh6A40PB3pKAoFPHPkc6IiXXcDZJ.jpg

Pobierz
  • 51
Jest chyba oczywiste, że system sądowniczy posiadający monopol zagwarantowany mocą prawa ustawowego nie zapewni usług takiej jakości, jak wolnorynkowe agencje arbitrażu, które muszą konkurować o klientów.


@Kapitalis: w sumie ciekawe jak taki system by wyglądał. Obawiam się niestety że nie byłoby to realne nigdzie poza Ankh-Morpork.
@sorek: Właściciel owcy idzie do sądu A. Sąd A próbuje obiektywnie rozstrzygnąć o winie, wzywa oskarżonego, żąda dowodów etc. Przypuśćmy, że uznaje sąsiada za winnego, wzywa więc go do zadośćuczynienia i zwrotu kosztów sądowych. Sąsiad nie uznaje wyroku, kieruje się do sądu B. Jeżeli sąd B postanawia inaczej, wspólnie z sądem A kierują sprawę do sądu C, który ostatecznie ustala o winie.
sąsiad ukradł mi owce - idę do prywatnego sędziego X, który dlatego ze mu płacę zarządzi że sąsiad ma mi oddać owce + 500 owiec jako zadość uczynienie.


@sorek: Proszę bardzo: nie idziesz do żadnego sędziego. Jesteś ubezpieczony i otrzymujesz kwotę zgodnie z umową, reszta cię nie obchodzi. ( ͡ ͜ʖ ͡) resztą zajmuje się ubezpieczyciel, on przejmuje roszczenie.
@Kapitalis: ok brzmi sensownie, ale na podstawie jakich założeń moralno-etycznych będzie się rozpatrywać sprawiedliwość ubezpieczyciela w stosunku do sąsiada? Co jeśli konieczny będzie do wybudowania płot by zapobiec temu w przyszłości ale właściciel nie zgadza się na takowy? Jest dużo sytuacji w któych to nei zadziała (krasnale atomowe?)

@Gord: No ok, ale co broni mi pójść do sądu C i zapłacić za ustawienie wyniku? Lub zrobienie tego mojemu sąsiadowi? Lub
@sorek:

No ok, ale co broni mi pójść do sądu C i zapłacić za ustawienie wyniku?

Reputacja. Całą kwestię prywatnego sądownictwa interpretuję tak, że wartość sędziego na rynku to bycie bezstronnym i sprawiedliwym. W sytuacji gdy sędzia zaczyna być przychylnym wzgledem kogoś, bo ten ktoś mu zapłacił dodatkowo, to taki sędzia traci na wartości, co w efekcie powinno prowadzić do zmniejszenia się ilości klientów.
założeń moralno-etycznych będzie się rozpatrywać sprawiedliwość ubezpieczyciela w stosunku do sąsiada?


@sorek: Prawa naturalnego, ale pamiętaj, że wolny rynek to przede wszystkim umowy. Można wymyślać nieskończenie wiele przypadków, wolny rynek znajdzie skuteczne i sprawiedliwe rozwiązanie. Co do płotu - na czyjej ziemi miałby stanąć, że musiałbyś pytać o zgodę? Jeśli na twojej to nie widzę tu żadnym znamion agresji.
Reputacja. Całą kwestię prywatnego sądownictwa interpretuję tak, że wartość sędziego na rynku to bycie bezstronnym i sprawiedliwym. W sytuacji gdy sędzia zaczyna być przychylnym wobec kogoś, bo ten ktoś mu zapłacił dodatkowo, to taki sędzia traci na wartości, co w efekcie powinno prowadzić do zmniejszenia się ilości klientów.


@polecam_poczytac_heideggera: Tak jest. Ponadto możliwe, że będą istniały prywatne zrzeszenia sędziów gwarantujące odpowiednią jakość usług, media informujące o sędziowskich oszustwach i wiele innych.
agwarantowany mocą prawa ustawowego nie zapewni usług takiej jakości, jak wolnorynkowe agencje arbitrażu, które muszą konkurować o klientów.


@Kapitalis: xD ty wiesz co ty piszesz w ogóle? jak niby mają konkurować w sprawach, gdzie trzeba zając stanowisko A albo B? to nie pomidory które sprzedasz bo są bardziej czerwone, czy pachną lepiej.
mediatorzy i arbitrowie występują w polsce jako wolni strzelcy do wynajęcia, a ugody zawarte przed nimi po potwierdzeniu przez
trzeba zając stanowisko A albo B?


@jokefake: czemu A albo B? Wyjaśnisz? Załóżmy, że ukradłeś mi telewizor. Ja mówię, że należy ci się za to kara śmierci. Ty mówisz, że nie zrobiłeś nic złego. Prywatny sąd nie działa tak, że zgadza się albo ze mną, albo z tobą, tylko ustala coś w stylu "oddajesz telewizor, płacisz dodatkowe 5 tysięcy cebulanów agencji ochrony Malutkiego i elo". Ani ja, ani ty nie jesteśmy