#motocykle Mirki trochę w oderwaniu od ostatnich wpisów, pojechałem dzisiaj zetrzeć warstwę zabijająca niedoświadczonych kierowców z pirelli Angel ST na TDM mojego różowego zanim ona sama bedzie sie na tym bujać (taka szarmancja XXI wieku). I to jest najlepszy motocykl świata. Z zaplanowanych 30 km wyszło 170. Tadeusz jest definicją motocykla, Siadasz i nie ma niczego innego. Rozczuliłem się.
@FLAqMastah: cały czas zastanawiam sie nad nastepca svki. Niby ciagnie mnie w strone fazera, ale moze dl, i wlasnie jeszcze nad tdm sie zastanawiam- nie pomagasz w podjeciu decyzji :D
@enjoi: znam instruktorów którzy tak robią i tak zalecają, bo przecież gdzieś "dotrzeć" musisz, a cholera wie czy Ci w trakcie tego dotarcia coś nie wyskoczy i wtedy masz problem bo hamowanie awaryjne raczej słabo. coś w sumie jest w takiej argumentacji.
@kabzior tyle oj w życiu zjeździłem... Czasem zmieniałem opony w trasie by następnego dnia strzelić 800-1000 km. Nigdy się nie bawiłem w docieranie. Po prostu jeżdżę.
@filemonq: to TDM bedzie bardzo podobny do SV jak chodzi o silnik i jego charakter (mimo ze to R a nie V). DL to jest zmutowane SV także zmiana niewielka, ale osobiście źle mi sie na nim jeździ. A Fazer to już inna bajka R4 i moc na gorze, także trzeba kręcić. Po SV moze ci sie wydawać ze jeździsz na komarze lub motorynce zanim sie nauczysz trzymać wysoko na obrotach.
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥) Jeździć obserwować czy na śmietnik? #opony #pytanie #motoryzacja
Mirki trochę w oderwaniu od ostatnich wpisów, pojechałem dzisiaj zetrzeć warstwę zabijająca niedoświadczonych kierowców z pirelli Angel ST na TDM mojego różowego zanim ona sama bedzie sie na tym bujać (taka szarmancja XXI wieku). I to jest najlepszy motocykl świata. Z zaplanowanych 30 km wyszło 170. Tadeusz jest definicją motocykla, Siadasz i nie ma niczego innego. Rozczuliłem się.
Gx