[Ospen]

Chore skojarzenia w TVP

W porannym programie #tvpis, tematem była akcja sadzenia drzew - prowadzący, Marek Pyza (i dyżurny szczekacz władzy z "wSieci") wypalił, że widok posłów opozycji (konkretnie Ewy Kopacz) "niesmacznie kojarzy mu się ze... TAK TAK SMOLEŃSKIEM (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

W całej Polsce sadzono wczoraj drzewa w ramach akcji Platformy Obywatelskiej #drzewaplus.

Od ekologii dziennikarz niespodziewanie przeszedł do tematu... Smoleńska. - Czy pani nie miała lekkiego zgryzu widząc, że Ewa Kopacz też wbija łopatę w ziemię? - zapytał prowadzący program

- A dlaczego nie mogła posadzić drzewa? Nie rozumiem - odpowiedziała zdezorientowana Kidawa-Błońska. - Chodzi o te dosyć nieprzyjemne konotacje z jej wypowiedziami z 2010 roku o przekopywaniu ziemi metr w dół - wyjaśniał dziennikarz.

To jest jakaś schizofrenia na zlecenie? Ciężko skomentowac taką "klasę dziennikarską" w "odpolitycznionej" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) TVP.

Rozumiem, ze teraz "misiewiczem" może być każdy idiota, który tylko popiera reżymowe zapędy rządu PiS, ale do pracy dziennikarza wypadałoby jednak mieć coś więcej w głowie, niż na pamięć wyuczoną formułkę z politbiura, którą każą przeczytać ( ͡º ͜ʖ͡º)

Więcej w znalezisku:

WYKOP: http://www.wykop.pl/link/3661089/tak-chorego-pytania-w-tvp-jeszcze-nie-bylo-to-byla-moja-ostatnia-wizyta/