Wpis z mikrobloga

Sytuacja sprzed chwili :D jednego pracownika nie ma od rana, przychodzi po południu i taki dialog: J - ja D-Darek
J: heloł, coś się stało?
D: mam zwolnienie, jestem chory na głowę
J: to wiem :D na co zwolnienie dostałeś?
D: no patrz! na głowę (i pokazuje mi zwolnienie od psychiatry na 2 tygodnie) a bo wiesz... mieliśmy problem z wycinką drzew [wyciął drzewa na działce, współwłaściciele się nie zgodzili i go #!$%@?]
J: no ale chyba nie pobiłeś nikogo?
D: Nieeeeee ale wziąłem piłę motorową i goniłem ludzi
J: O.o

No to jeszcze chwilę pogadaliśmy i poszedł do domu. Co za aparat z niego :D

#pracbaza #oswiadczenie #truestory
  • 14
@fesio: świry to były 15 lat temu, teraz to już kultura ;)
ale jemu faktycznie coś musiało odbić bo on zawsze taki spokojny facet jest, więc tym bardziej śmieszne było jak walnął tym tekstem :P