Wpis z mikrobloga

@emerjot: skoro święty wolny rynek nie chce zapewnić odpowiedniej liczby miejsc parkingowych, przez co spada jakość życia nie tylko nabywców nowych mieszkań, to trzeba to wymusić prawnie. Taki mamy klimat, że jak zostawisz za duże pole do popisu w pewnych kwestiach, to polska mentalność przełącza się w tryb wyciskania hajsu bez patrzenia na jakiekolwiek inne aspekty, a zwłaszcza poszanowania interesu publicznego. "Po nas choćby potop"...
  • Odpowiedz
@heterotopia: ale pisaliśmy o problemach z parkowaniem w NY a nie w Dallas poza centrum...
ja nie mam problemu, to Ty bóldupisz, że parkuję na ulicy nie w garażu :) więc chyba Ciebie to obchodzi.
winszujesz bo? bo nie płacę 150zł/mc za to, żeby parkować kawałek od domu pod chmurką (bez prawa własności do miejsca) skoro mogę parkować bezpośrednio pod nim za darmo? jak mnie sytuacja przymusi to zapłacę, póki co
  • Odpowiedz
@demimka: wydzielcie jako blok, wspólnote mieszkaniową od administracji, wynajmuje sie do tego akcji zewnętrze firmy. Opłaty wam spadną o 1/3 a jeszcze sobie zagrodzicie parking szlabanem na pilota :)
  • Odpowiedz
@demimka: deweloper musi zapewnić określoną liczbę miejsc w stosunku do ilości mieszkań - inaczej nie dostanie zgody na budowę. Regulują to przepisy. Wy możecie się odgrodzić, zrobić zakaz wjazdu, parking tylko dla mieszkańców bloku x.
  • Odpowiedz
Deweloperzy nie powinni dostawać zgody na budowę budynków mieszkalnych, jeśli nie zapewnią przynajmniej takiej samej ilości miejsc parkingowych jak przewidywana ilość mieszkań


@demimka: Ciekawostka, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego dla Czyżyny - Łęg przypadają dwa miejsca parkingowe na mieszkanie, oczywiście deweloper się odwoływał... ale to nic nie dało. Ogólnie to miasto decyduje jakie mają być wysokie bloki, jak gęsto mają być bloki no i ile jest miejsc parkingowych na mieszkanie
  • Odpowiedz