Wpis z mikrobloga

#masseffect #nexusuprising

Część pierwsza
Część druga
Część trzecia
Część czwarta

Rozdział 19

Jak już pisałem na zakończenie poprzedniego wpisu - Sloane nic nie wie o projekcie wysłania promów na pobliskie planety. Akurat pracowała z kroganami nad zawalonym korytarzem, a potem poszła spać. Dopiero gdy się obudziła, odczytała wiadomość pożegnalną od Kandrosa. Wściekła idzie do Tanna, a potem do Spendera(swoją drogą to nie wiedział, że decyzja zapadła bez wiedzy Kelly), który tłumaczy jej całą zaistniałą sytuację. Przy okazji - Spender nie chciał wpuścić Sloane do swojego pokoju tłumacząc się bałaganem. Podejrzane. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sloane jest wściekła, że straciła jednego ze swoich najlepszych ludzi i wyżywa się na bogu ducha winnej ścianie.

Rozdział 20

Reggiego(inżynier, którego wraz z Na'to i Iridą wysłano do krogan, a jednocześnie mąż dr Emory. O tym drugim fakcie bardzo często się nam przypomina) budzi jego "współlokator", że Irida(asari) robi zamieszanie w strefie wspólnej. Irida jest pijana i używa biotyki do demolowania otoczenia. Reg rozumie, że jego koleżanka tak mocno przeżywa śmierć Na'to i razem z jakimś Nnebronem, który akurat był w pobliżu zabierają Iridę, która wychodząc bełkocze, że dowództwo chce ich wykończyć.

Sloane spaceruje po Nexusie i stwierdza, że kroganie jako siła robocza są niezastąpieni i prawdopodobnie ich praca uratowała wszystkim życie, ale z drugiej strony gdyby się zbuntowali, ze względu na ograniczoną żywność, to byłoby licho. Kroganie znacznie przewyższają liczebnością pozostałe rasy. Rozmyślanie jak zwykle przerywa wiadomość - tym razem od Talini(asari z ochrony), że, jakżeby inaczej, zdarzył się wypadek na pokładzie ósmym.

Jeden z podkomendnych Sloan - salarianin Jorgat - został dość ciężko ranny gdy jedna z rur chłodniczych nie wytrzymała ciśnienia i wybuchła. Nie był to jednak zwykły wypadek, wszystko wskazuje na sabotaż. Jorgat twierdzi też, że wszedł do tego pomieszczenia ponieważ usłyszał dziwny dźwięk - jakby eksplozję puszczoną od tyłu. Kelly i Talini domyślają się, że chodzi o dźwięk wydawany przez umiejętności biotyczne(chyba konkretnie chodzi o osobliwość), a z "żywych" członków załogi tylko asari potrafią korzystać z biotyki. No ciekawe o kogo może chodzić.

Akurat bohaterem następnej sceny jest Irida Fadeer. Cieszy się, że wykradła dane z zabezpieczonymi informacjami o patrolach, kamerach czy ekwipunku. Trochę szkoda, że nie obyło się bez ofiar, ale na szczęście nikt nie umarł. Dane chce oddać swojemu szefowi, Calixowi, by ten wykorzystał informacje do ochrony zespołu przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony dowództwa. W tym momencie wchodzi Sloane z obstawą i aresztują Iridę, a Kelly nawet wyprowadza lewego prostego w twarz asari.

Rozdział 21

Woo! Rozdział na Eos - najbliższej planety od Nexusa.
Kapitan Marco decyduje się lądować chociaż Scourge ostro daje im się we znaki i nie pozwala na przeskanowanie planety. Wchodzą więc na ślepo w atmosferę. 600-letnie skany wykonane w Drodze Mlecznej wskazywały na to, że Eos będzie pokryty bujną roślinnością, planeta-ogród. Gdy jednak prom schodzi poniżej poziomu chmur okazuje się, że planeta to jałowa pustynia. Jedynie dziwny, wielki monolit góruje nad tym obrazem nędzy i rozpaczy. Wtem jedna z macek Scourge przedziera się przez atmosferę. Wydaje się szukać czegoś, a następnie wbija się w prom miotając nim we wszystkie strony. Kapitan upadając uderza się w głowę słysząc przy tym jak ktoś krzyczy, żeby piloci ich stąd jak najszybciej zabrali.

Ech, i to koniec Eos. Napaliłem się na cały rozdział a tu tylko krótki fragment. No cóż - może później jeszcze do tego wrócimy.
Tymczasem Sloan zabiera się za przesłuchiwanie Iridy. Ogranicza się to do tego, że Kelly zadaje pytania, nie dostaje odpowiedzi i powstrzymuje chęć do uderzenia Fadeer jeszcze raz. Jedyne co z tego przesłuchania wynikło to to, że asari domyśliła się, że Sloane podsł#!$%@? wszystkich na Nexusie. Sloanie nie wie czy czy Irida pracowała, czy ktoś jej zlecił kradzież tych danych ani czy udało się jej komuś te dane przekazać.

Następnie Sloane idzie do Calixa i pyta się go czy wiedział o planach swojej podwładnej. Corvannis zaprzecza. Mówi też, że nie wie czy zdążyła komuś przekazać dane. Potem przy piwie rozmawiają o tym co ją popchnęło do takich działań, o tym że ludzie są wystraszeni i w końcu o polityce.

Rozdział 22

Sześć z ośmiu promów wróciło na Nexusa. Z pustymi rękami. Planety, na których zwiadowcy wylądowali były zniszczone przez kosmiczne krzaki(myślę czy nie napisać maila do EA Polska, żeby uznali to za oficjalne tłumaczenie 'Scourge'). Całe dowództwo czeka niecierpliwie na ostatnie 2 promy.

Gdy nadlatuje statek kapitana Marco, coś psuje się z łącznością, ale awaria zaraz została naprawiona przez krogan(co istotne będzie za chwilę). Gdy w końcu udaje się nawiązać połączenie, wieści są oczywiście takie same jak od poprzednich promów - Eos jest zniszczony przez Scourge, duże promieniowanie, nie nadaje się na założenie placówki. Załoga prosi też o uzupełnienie zapasów i pozwolenie na powrót w celu odszukania promu Boundless, którym akurat leciał Kandros. Boundless nadał wiadomość z prośbą o pomoc, zaraportował, że ich planeta również jest niezdatna do życia, po czym statek nagle trafił w anomalię i zniknął. Sloane oczywiście jest wściekła.

Rozdział 23

Mijają dwa tygodnie. Calix przypadkiem dowiaduje się od pary krogan(którzy wiedzą to od swoich kumpli, którzy naprawiali wspomnianą awarię łączności), że promy zwiadowcze już dawno wróciły, a dowództwo trzyma to w tajemnicy gdyż boją się reakcji na wieść, że cała akcja skończyła się niepowodzeniem.

Calix jest zdenerwowany, że znowu, jak na Warszawie, dowództwo go wykorzystuje i oszukuje. Okłamuje go nawet Sloane, której wcześniej zaufał. Corvannis zbiera swoich ludzi i wyjawia im prawdę o promach. Wygląda na to, że to on będzie stał na czele buntu.

Podsumowanie
Heh, myślałem, że za bunt odpowiedzialna będzie Sloane. Przez całą książkę czytałem jej narzekania na Tanna i Addison. Tym bardziej, że w trailerach wyglądało to tak, że odłączyła się od Nexusa.
Ogólnie to aż dziwne - gra sprawia wrażenie takiej dość pogodnej i radosnej gdzie hasasz sobie jednym z Ryderów po planetach i zbierasz kwiatki i żelazo, a tutaj w książce cały czas depresja i nic się nie udaje. No dobra, są żarty, głównie w formie pyskówek załogi.
Pobierz Wiedmolol - #masseffect #nexusuprising

Część pierwsza
Część druga
Część trzecia
...
źródło: comment_9VCgHnCFu4W1yGIvVb0GIAeEI15PNoU7.jpg
  • 5
@Kroomka: 1. Dzięki. Myślałem, że Plaga nie pasuje(chociaż @Asterling mi tak proponował) bo w sumie nie wydawało się to na początku dobrym tłumaczeniem, ale teraz nawet widzę, że ma to sens ze względu na te zniszczone, jałowe planety.
Co do punktu 2 - wybiegłem trochę z książką do przodu, także na szczęście dla mnie spoilera nie było. ( ͡° ͜ʖ ͡°)