Wpis z mikrobloga

@Bethesda_sucks: nie dziwi mnie to. Beamdog nie ma już zbyt wiele miejsca na błędy. Nie można ciągle wydawać lepszych wersji starych gier, w końcu trzeba zacząć swoje IP, a wtedy lepiej nie mieć wobec siebie rozwścieczonych fanów gatunku.

Po fiasku z Dragonspear ich szef jasno pokazał, że to jest firma nastawiona na zysk - szybko spacyfikował sytuację, uspokoił fanów, zapowiedział kolejne patche i odsunął kontrowersyjną scenarzystkę (w ostateczności usunął z firmy,
  • Odpowiedz
@Lisaros: "Po fiasku z Dragonspear ich szef jasno pokazał, że to jest firma nastawiona na zysk - szybko spacyfikował sytuację, uspokoił fanów, zapowiedział kolejne patche i odsunął kontrowersyjną scenarzystkę (w ostateczności usunął z firmy, o ile dobrze pamiętam)."

Jakiś link odnośnie tego tematu i na czym polegała kontrowersyjność? Pytam, bo nie znam tematu, w Dragonspear nawet nie grałem, a mnie zaciekawiłeś :-P
  • Odpowiedz
@sejsmita: bo szybko zareagowali, dodatek był też w korzystnej cenie razem z Baldurami EE i stąd taka sprzedaż.

@Regis86: temat jest stary, generalnie chodziło o to, że dodatek miał sporo bugów, a dialogi, niektóre postacie i generalnie fabuła nie powalały. Zamiast odnieść się do tego, to ich gościu od PRu zaczął podgrzewać atmosferę, nawet zaczął wołać swoich kumpli na pomoc, ale właściciel wkroczył i jednym komunikatem zrobił porządek. Nie mam
  • Odpowiedz