Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Do mojej różowej zaczął wypisywać typ z jej nowej pracy, zaprasza ją na spotkanie i mówi, że on chce tylko pogadać i nie chce #!$%@?ć związków, wyznał jej też że bardzo mu się podoba ale wie, że jest zajęta. Mówiłem różowemu że go ustawię, a ona "nie #!$%@?, on jest uprzejmy, nie bądź dziecinny". Coś się kroi? Reagować czy #!$%@?ć?

#zwiazki #bolecnaboku #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 94
OP: Różowy próbuje go spławić, ale chyba mu pisze, że z nikim się nie spotyka, bo nie chce mnie denerwować.
Gość musi mieć cel, ona mu się podoba, ale niby nie chce zniszczyć związku (xD, musiałby pierw jakoś wyglądać i mieć jakieś ambicje), a ja i tak mam chęć #!$%@?ć mu kontrolnie ryjca.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania:
Albo baba odcina się od niego konkretnie i zdecydowanie, albo możesz zacząć się rozglądać za nowym różowympaskiem.
No i zawsze możesz jej przykleić lepe na #!$%@?ę żeby doprowadzić do pionu :)

musiałby pierw jakoś wyglądać i mieć jakieś ambicje

A po tym zdaniu stwierdzić można że jesteś #!$%@? gburem i bezmózgiem (ten sam poziom co twój różowy)
A po tym zdaniu stwierdzić można że jesteś #!$%@? gburem i bezmózgiem (ten sam poziom co twój różowy)


@PanKracy582: a na jakiej podstawie oceniasz te dziewczyne?

@AnonimoweMirkoWyznania: to jest jej zadanie, nie Twoje. Skoro masz ladna i fajna dziewczyne, to nic dziwnego, ze sie nia mezczyzni interesuja. Ale to ona musi takiemu adoratorowi powiedziec wprost "mam chlopaka/narzeczonego/meza" i jasno sprawe postawic.

Ty nie masz tu nic do gadania - z
@bombelaz: no ale nadal wszystko zalezy od niej.
Dla mnie to jest tak - na Ziemi zyje kilka miliardow ludzi. Przynajmniej z kilkoma kazdy z nas moglby stworzyc dobry, szczesliwy zwiazek. To, ze jestesmy z daną osoba to kwestia zbieznosci killku przypadkow i zawsze istnieje mozliwosc, ze pewnego dnia spotkamy kogos, z kim rowniez moglibysmy ten zwiazek stworzyc.
Ale bycie w zwiazku to tez decyzja, wybor - i wiernosc temu wyborowi.