Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Niedługo moja loszka będzie obchodzić 19. urodziny. Zaczynam myśleć nad prezentem dla niej i wpadłem na pomysł, żeby kupić jej stetoskop. W maju pisze maturę i ma zamiar iść na studia medyczne. Jest to jej wielkie marzenie od bardzo dawna (chyba od gimnazjum o tym myśli). Nigdzie indziej się nie widzi. Podobno trudno się tam dostać, ale wierzę że da sobie radę. Mądra z niej dziewczyna. Codziennie robi matury próbne i nieźle jej idą. A co do stetoskopu, to chyba żaden przedmiot nie kojarzy się tak bardzo z lekarzami, jak to. Byłoby oryginalne, ale nie wiem czy wypada teraz. Może lepiej teraz kupić jakąś biżuterię, a stetoskop, jeśli uda nam się przetrwać kolejny rok, kupię jej jak już będzie na medycynie. Albo rodzice jej kupią, co by chyba miało większy sens. Ze mną może zerwać i wtedy ten przedmiot może się źle kojarzyć, a coś co dostanie od rodziców zawsze się będzie kojarzyć dobrze. W końcu rodzicom zawdzięcza częściowo takie ambicje (rodzice wykształceni, mama lekarz pediatra). No zastanawiam się. Co poradzicie?
#rozowepaski #prezent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Niedługo moja loszka będzie obchodz...

źródło: comment_lMHZ3De2eB8VZjODp7KkJOE9juGN4aEX.jpg

Pobierz
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Stetoskop w ogóle jej się nie przyda na pierwszym roku, na drugim chyba też nie bardzo
2. Tanie to nie jest, a byle czego nie ma co kupować, lepiej poczekać i kupić jej coś porządnego (i ładnego!) jak już będzie jej to potrzebne
3. U mnie na roku (a i u moich znajomych z innych uczelni) studenci i prowadzący cisną po takich nadgorliwych żółtodziobach, co to przychodzą na pierwszy
@AnonimoweMirkoWyznania: odpowiedź poniżej.

Na medycynę się nie dostanie - wielu ludziom się marzy, ale większość dostaje zimny kubeł jak się okazuje że nawet się do progów nie zbliżyli.

Tak więc, stetoskop się tylko zmarnuje. Z resztą, taki dobry to kosztuje kilka stówek, a jako student medycyny nie użyje bo prędzej niż za kilka lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Po jeden: Nie myśl o tym że zerwiecie. To możliwe, ale idąc tym tokiem rozumowania mógłbyś się nigdy nie żenić bo może będzie rozwód. Takie coś poprostu przychodzi i nie ma co pod to czegokolwiek planować.

Po dwa: Mogło by się wydawać że taki stetoskop to może nie koniecznie za rok, ale prezent w ramach tego że się dostała. Z drugiej strony jak jej kupisz stetoskop teraz to może to
@AnonimoweMirkoWyznania:

Kup jej stetoskop jak już dostanie się na studia bo przy wynikach z matury może potem być jej przykro, że jednak się nie dostała.

Jak już się dostanie to fajny prezent i nie słuchaj #!$%@?. Prezent to prezent - pewien symbol

Na pierwszym roku na praktykach jej się może przydać, potem na drugim są już podstawy medycyny klinicznej i badanie fizykalne więc na pewno użyje.

Normalnego Littmanna Classic kup -
OP: @klinodaktylka: @jaca_praca____: @micwro: @micwro: @Hmrogrz: @The_Linkos: @The_Linkos: No dobra. Rzeczywiście słaby pomysł. Może za kilka lat. Sama nie wie czy się dostanie. Znałem dziewczynę, co trzy lata próbowała, rzuciła to w cholerę i poszła na weterynarię i po miesiącu zadzwonili do niej, że w Łodzi się miejsce zwolniło i jeśli jest jeszcze zainteresowana to niech przywozi papiery. xD
Ta moja tez nie wie