Wpis z mikrobloga

Gotowi na kolejną porcję #januszepolonizacji ? [boli mnie ta spacja przed znakiem zapytania, ale chyba inaczej nie łapie tu tagu :D]

Zacznijmy może od... porcji chamstwa. Prowadzę fanpage GPP i różne rzeczy ludzie piszą. Przykład z wczoraj:

Sezon 4 jest 25 kwietnia
Bedzie #!$%@? do polowy maja?
spolszczenie

A teraz janusze : )

That’s your call to make, not mine.

To twoja sprawa, nie moja.

To wasze wezwanie do zrobienia, nie moje.

To twój/twoja wybór/decyzja, nie pomogę ci go/jej podjąć.

To wasze wezwanie do zrobienia, nie moje.

Ty musisz zadzwonić, nie ja.

To wasze wezwanie do zrobienia, a nie moje.

To twój rozmówca, nie mój.

Moja propozycja:


Jako że jestem zwolennikiem krótszych tłumaczeń, do czego przyzwyczaiła mnie praca z grami z voice actingiem, zdecydowałbym się na pierwszą opcję.
Boli mnie też, kiedy kandydat daje mi kilka opcji do wyboru - jakby to miało znaczenie, czy mówi facet, czy babka i do faceta, czy babki. Nie ma znaczenia, bo nie to jest przedmiotem próbki.

Swoją drogą jeśli ktoś ogląda The Walking Dead, to tam bardzo często się to właśnie "call" pojawia.
Miłego dnia!

#gry #grajpopolsku #tlumaczenie #angielski #angielskizwykopem #naukajezykow
  • 27
To twój rozmówca, nie mój.


@CKNorek: xDDD Aż jestem w szoku, jak wiele różnych wersji można uzyskać z takiego prostego zdania. Ja sam napisałbym słowo w słowo tak jak Ty (pierwsza propozycja) i nie bardzo widzę tu miejsce na takie artystyczne wynaturzenia, jakie dostałeś :)
@katera: Ja to rozumiem, chodziło mi tylko o to, że to nie ma kompletnie znaczenia, czy kandydat założy, że rozmawia mężczyzna z kobietą, kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną : )

@Funky666: Dzięki : D Bo czasem się zastanawiam, czy nie za trudne są te fragmenty : D
@katera: Wiedzą, że mają zrobić tłumaczenie próbki, tyle : )
Niektórzy całe zdania wysyłają w kilku wersjach, wtedy im piszę, że wybieram tę najgorzej przetłumaczoną, bo jeśli jest błędna, a mi ją wysłali, to znaczy, że nie ogarniają.
@katera: Proste, tłumacz powinien oddać wersję na maksa ostateczną, ew. w razie naprawdę sporych problemów z kontekstem (takich, które mogą diametralnie zmienić sens) powinien się kontaktować, ale mimo to podając najbardziej prawdopodobny i neutralny przekład.

Ja kiedyś dostałem od tłumacza (za hajs) dokument, w którym były np. dwie wersje oddzielone ukośnikami albo komentarze w nawiasach (w tekście) pisane do mnie w drugiej osobie. Myślałem, że zajebię za coś takiego... Jakbym tego
@CKNorek: Z zawodowej ciekawości i chęci społecznikowego niesienia pomocy - możesz mi podesłać na @ próbkę dokładnie w takiej postaci jak wysyłasz tłumaczom? Pytam, bo "szkolę" producentów gier z dostarczania lockitów w użytecznej postaci, i popełniałem koszmarne błędy w zapytaniach i wymogach, póki ktoś mnie nie oświecił z kilkoma sprawami, które uznawałem za absurdalnie oczywiste.
@katera: No co? :) Przecież tak zazwyczaj wygląda praca tłumacza - własny sprzęt, oprogramowanie (CAT, OCR i inne), własne słowniki, glosariusze, bazy pamięci budowane przez całą karierę, baza współpracowników do pomocy w różnych dziedzinach i co tylko jest potrzebne :)
@Funky666: no tak, właśnie o to chodzi. Już pomijam, że te zdania są bardzo podstawowe i bez użycia słownika się powinno je przetłumaczyć, a już mając zasoby, to tym bardziej. To co za ludzie się ubiegają o taką pracę? Jeśli ktoś miał jakiekolwiek przygotowanie do pracy tłumacza - studia, kursy, czy chociaż doświadczenie - to wie, gdzie i jak szukać.
@mtos: Odezwij się na grajpopolsku@gmail.com - wyślę próbkę : )
@katera: Tłumaczą w domu, w końcu to fanowskie tłumaczenia, na tę próbkę dostają 24 godziny. Poprzednia, na niemal 10 stron, miała 48-godzinny limit. No i najważniejsze - to nie jest praca.
@Sachees: Trzeba było spróbować : )
@megan_: Nabór na tłumaczy FANOWSKICH - grajpopolsku.pl - tam jest na głównej njus odpowiedni.
@CKNorek: a, to trochę zmienia postać rzeczy, jeśli to dodatkowe zajęcie, bo w takim razie zgłaszają się wszyscy chętni, którym się wydaje, że znają angielski. Byłam przekonana, że to próbki od profesjonalnych tłumaczy i trochę zwątpiłam w branżę ;)
@CKNorek a można się zgłosić jeśli nie jest się fanem ( ͡° ͜ʖ ͡°) gry mnie w sumie ani ziębią, ani grzeją, ale wydaje mi się, że znam angielski (a w domu się nudzę)