Wpis z mikrobloga

Boruto Naruto Next Generations odcinki 1-4 - reboot serii Naruto do serii dla młodszej widowni przeprowadzony jak dla mnie koncertowo. W sumie z dzisiejszej perspektywy bardziej mi odpowiadają te zmiany niż gdybym teraz musiał zacząć oglądać ckliwe, zwłaszcza na początku, Naruto (smutna, na siłę płaczliwa historia małego chłopca z tamtej historii nie działa tak dobrze, jak ma się teraz te 15 lat więcej - takie zabiegi są teraz dla mnie słabe).

Zmiana klimatu jest właśnie podstawą oryginalności Boruto. Po raz pierwszy chyba w historii walczących i nie tylko shonenów, mamy nie tylko zmianę pokolenia, ale całych realiów. Gdy oglądamy takiego Dragon Ball to przez te jego wszystkie serie technologia występująca w niej wygląda tak samo. W świecie Naruto postanowiono przeskoczyć z gdzieniegdzie występującej elektryczności, a tak poza tym zamierzchłej przeszłości do telewizorów, telebimów czy konsol przenośnych. Wraz ze zmianą urządzeń nastąpiły też zmiany w społeczeństwie - w Naruto Konoha i wszystko w niej było mocno powiązane ze światem ninja, tutaj nagle wspomina się, że nie wszystkie dzieci w wiosce chodzą do akademii, to tylko jedna z profesji istniejących w tym społeczeństwie. Ogólnie ten mały przyjemny dysonans między seriami można porównać do czasów II wojny światowej i obecnych, gdy istnieje pokój.

Wreszcie dzieci w uniwersum Naruto żyją, uczą się i myślą kategoriami typowymi dla dzieci, a nie "świat ninja jest okrutny" czy coś w tym stylu (+ przygnębiająca muzyczka Toshio Masudy jako podkład). To, co mi się szczególnie podoba to ich liczba. W starej serii mieliśmy tych 9 uczniów Konohy mielonych w kółko, reszta w zasadzie nie istniała. Tutaj mamy całą klasę, wielką gromadę i żadnego z nich egzystencja nie jest lekceważona przez scenarzystów. A do tego dochodzą jeszcze starzy bohaterowie - możliwe, że starsze pokolenie z Naruto zejdzie się z tego świata naturalnie, na antenie, co też byłoby ciekawe.

Dobrze to wszystko współgra z wydawaną obecnie mangą Boruto, z której anime na razie zaczerpnięto wprowadzenie, dziejące się kilkanaście lat później, ale tak poza tym serial dzieje się przed akcją z filmu kinowego "Boruto - Naruto the Movie". Pozwoli to fabularnie uciec komiksowi pisanemu przez Ukyō Kodachi, jednocześnie da możliwość poznania szeroko dostępnych nowych postaci.

Wszystko to, za czym produkcja przejdzie ponownie do adaptacji wydarzeń z filmu, zostanie w końcu zawiązane co najmniej jednym wątkiem - jego pierwsze przebłyski widać od pierwszego odcinka. Przyznam, że dość zmyślny motyw na przedstawianie kolejnych bohaterów :)

Tak właśnie powinien wyglądać sequel #dragonball - zamiast tego dostaliśmy stetryczałego #dragonballsuper odcinającego kupony po dawnym fame'ie. Żal patrzeć na Goku, który z sympatycznej postaci, stał zdemoralizowaną parodią samego siebie, gotową ryzykować życiem wszechświatów, aby tylko się bić. #!$%@?ł przy świecie Trunksa i teraz miał wyrąbane na ostrzeżenia Beruusa, bo przecież ważniejsze jest dać sobie dla przyjemności po mordzie. Dobrą naukę dajesz dzieciom Toei :(

O Vegecie liżącym buty sługusowi Beruusa nie wspomnę.

Podsumowując: może seria nie jest targetowana do mnie, ale przynajmniej nie czuję się jakby ktoś co tydzień opluwał anime, które niegdyś lubiłem. Przy współudziale oryginalnego twórcy.

Opening Boruto (podoba mi się, jak ukazano stosunek głównego bohatera do swojego starego:D)
http://www.dailymotion.com/video/x5hbtj5

I wpadający w ucho, dobrze komponujący się z treścią serii ending
http://www.dailymotion.com/video/x5i5th6_boruto-ending-1_music

#anime #boruto #naruto #animenowysezon #animacja #manga #muzykazanime #animeopening #animeending #crunchyroll #pierrot
80sLove - Boruto Naruto Next Generations odcinki 1-4 - reboot serii Naruto do serii d...

źródło: comment_NJ1GE7Kz2o3DIYeDm0e4Um5SkDdmZTTl.jpg

Pobierz
  • 9
@80sLove: Wiele razy już pisałem o tym - zresztą jak miała premierę manga tez chyba parę słów skomentowałem. Jest już późno i nie chce mi się rozpisywać na temat Boruto teraz.
@80sLove co do ryzykowania przez Goku istnieniem wszechswiata to ostatnio Vados wyjasniala zr dzieki niemu dostaly szanse na ratunek. Wszystkunio planowal zniszczyc te slabsze i tak
Ale nie wiedzieli tez ze turniej moze wiazac sie z wymazywaniem wszechswiatow, beerus jedynie mowil zeby lepiej tego nie robic :) jakby posluchal to by juz nic nie bylo xD
@80sLove #!$%@? z tym Goku, on jest sayianinem i chce tylko walczyć a że nie lubi jak mu kumple gina plus najsilniejsi są ci źli to wygląda jakby był bohaterem. Jakby wychował się wśród sayian to zabijały bez opamiętania. prawdziwymi bohaterami są bulma, kururin, dziadek Gohan i stary żółw którzy go wychowali jak trzeba