Aktywne Wpisy
inooni +9
" Nie jesteś anonimowy w Internecie " oczywista prawda czy frazes?
Od jakiegoś czasu jestem ofiarą cyberprzemocy/ sextingu. Wysyłanie „obcym” ludziom filmów o tematyce erotycznej było głupotą z mojej strony nie będę pisać i tłumaczyć się w stylu, że zostałam zmanipulowana. Robię ten wpis, ponieważ chce stanąć sama przed sobą i mieć czyste sumienie, że w tej spawie robię wszystko by odnaleźć tego człowieka. Przedstawię historie jak to się zaczęło.
Miałam dość
Od jakiegoś czasu jestem ofiarą cyberprzemocy/ sextingu. Wysyłanie „obcym” ludziom filmów o tematyce erotycznej było głupotą z mojej strony nie będę pisać i tłumaczyć się w stylu, że zostałam zmanipulowana. Robię ten wpis, ponieważ chce stanąć sama przed sobą i mieć czyste sumienie, że w tej spawie robię wszystko by odnaleźć tego człowieka. Przedstawię historie jak to się zaczęło.
Miałam dość
rydzniznic +11
Katowice przejmą miejsce Poznania w "TOP 5"
Change my mind
#nieruchomosci #takaprawda #poznan #katowice #polska
Change my mind
#nieruchomosci #takaprawda #poznan #katowice #polska
Cześć Mireczki mam pytanie do #niebieskiepaski
Tutaj #rozowypasek lvl 23. Jestem w związku z niebieskim od 6 lat (24lvl). Nie mieszkamy razem, on pracuje w innym mieście, ja chodzę na studia, oboje czekamy ze wspólnym mieszkaniem, aż ja skończę edukację. Ostatnio przez przypadek odkryłam, że rejestrował się na strony, gdzie szuka się kobiet do seksu. Były to 3 różne strony i rejestrował się w różne dni, na każdej z nich przebywał tylko przez chwilę, potem już nie wchodził. Na jednej stronie napisał wiadomości do dwóch "lasek"- skąd są. Oczywiście jak to odkryłam chciałam po prostu zakończyć nasz związek, bo nie chce za x lat obudzić się z ręką w nocniku tzn. z dziećmi na głowie i mężem, który mnie zdradza. Po długich rozmowach uprosił mnie o danie mu kolejnej szansy, tłumaczył to w ten sposób, że jak był na stronach porno to go przekierowywało i był ciekawy co to jest, a jak już sie zarejestrował to wychodził z tych stron z obrzydzeniem do samego siebie. Stąd moje pytanie- drogie Mirki czy mogę mu w to uwierzyć? O radę w tej sytuacji prosiłam tylko najbliższe zaufane #rozowepaski, a nie znam żadnej opinii męskiej.
O sobie mogę powiedzieć, że staram się być jak najlepszą dziewczyną, przez cały czas trwania związku nigdy nie dałam mu powodu do zazdrości mimo, że miałam wiele zaproszeń na randki od innych. Cenię sobie wierność i on o tym dobrze wie, mimo to sam był zazdrosny. Z mojej strony zazdrości nie uświadczał, po prostu ufałam mu i liczyłam, że zachowuje się tak jak ja, a ja zawsze w kontaktach z innymi facetami zastanawiałam się, czy to co robię nie sprawiłoby mi przykrości, gdyby sytuacja się odwróciła. Tymczasem on wywinął mi taką akcję. Nigdy też nie zamykałam go w złotej klatce, tak na prawdę mógł robić co chce-osobne chodzenie na studenckie imprezy(z racji rożnych miast), wyjścia z kolegami itd. nie stanowiły dla mnie problemu. (Wiele koleżanek mówiło mi, że w tym względzie jestem za bardzo wyrozumiała) Natomiast ja sama raczej stroniłam od tego typu zabaw, po prostu jak chodziłam gdzies to od czasu do czasu, ogólnie rzadko.
Jeśli chodzi o seks, to mam spore libido, nigdy nie odmawiam i często sama lubię wysyłać różne nakręcające go wiadomości, a także inicjować sytuacje, ogladam też porno o czym on wie. Dbam o siebie, chodzę na siłownie i ogólnie nie narzekam na brak zainteresowania ze strony facetów, od kolegów ze studiów, ale też tych aspirujących na facetów usłyszałam, że jestem dychą, co czytając wykop odbieram za duży komplement. Znam swoją wartość, dlatego nie chcę skończyć jak zdradzona idiotka, która mimo wyraźnych znaków nie zapobiegła temu. Mój facet myślę, że jest świadomy co może stracić, bo zawsze grałam z nim w otwarte karty i wiedział o facetach ktorym odmawiałam randek/spotkań itd.
Generalnie wychodzę z założenia, że kiedy się kogoś na prawde kocha to nie szuka się innych. Ja jak kocham to kocham na maksa i staram się być jak najlepsza dla tej jednej osoby, dlatego chciałabym otrzymywać dokładnie to samo co daje.
W związku z tym wszystkim proszę Was o radę, czy jest szansa, że faktycznie zrobił głupotę, która nic nie znaczyła, czy jest to poważna predyspozycja do zdrady, bo ja nie chcę żyć w związku w którym za moje 100% wierności mogę za kilka lat zostać na lodzie.
P.S szacunek jeśli ktoś wytrwał do końca i z góry dzięki za rady :)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
Pics or didn't happen
Jeśli zrobił tylko tyle to naprawdę nie ma się czym przejmować.
Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: sokytsinolop
Musicie ze swoim chlopakiem wymyslec jakis sposob na zabawy erotyczne na odleglosc. Jakas kamerka czy cos.
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: i tak kilka razy? no proszeeee... w przekierowanie mozna jeszcze uwierzyc, ale kilkakrotne zalozenie kont i przegladanie? I tak strasznie cierpial z tego obrzydzenia.. no tak, wiadomo. Pewnie jeszcze przez palce i z zamknietymi oczami
Co do całej sytuacji to o sprawie dowiedziałam się ponad tydzień temu, więc teraz podchodzę już do tego bardzo na chłodno,emocje minęły i staram
@agaja: Racja. @AnonimoweMirkoWyznania: Mirabelko, nie słuchaj tych naiwniaków. Prędzej czy później spotka się z taką panią, przecież nawet pytał, skąd jest xD lepiej go rzuć teraz, bo obudzisz się obrączką, z dziećmi i