[zpue]

Tyle lat człowiek żyje na tym świecie, a dopiero teraz dowiedziałem się, że Orzech grał w zespole Róże Europy.

Artur Orzech ukończył z wyróżnieniem iranistykę na Uniwersytecie Warszawskim. W trakcie studiów był muzykiem grupy Róże Europy i nagrał z nimi płyty "Stańcie przed lustrami" i "Krew Marilyn Monroe". Postanowił jednak porzucić zespół, kiedy otrzymał propozycję zostania wykładowcą na UW. Nic nie zapowiadało, że Orzech zostanie radiowcem. Po roku rozłąki z Różami Europy Artur Orzech zatęsknił za tworzeniem muzyki i przyniósł do Grzegorza Miecugowa, który był wówczas dyrektorem Radiowej Trójki, swój nowy, trwający siedem minut utwór. Kompozycja nie spotkała się jednak z uznaniem. Co stało się później?
"W sierpniu 1990 roku na korytarzach Jedynki szczęśliwie zostałem zaczepiony przez dziennikarza Bogdana Fabiańskiego, związanego z powstającą warszawską rozgłośnią regionalną, Radiem dla Ciebie. Spytał, czy chciałbym poprowadzić program. Miałem opory, bo kompletnie brakowało mi doświadczenia, do tego nie sądziłem, bym miał radiowy głos. Nagrałem jakąś krótką audycję próbną, po wysłuchaniu której od razu rzucili mnie na głęboką wodę, dając pięciogodzinne pasmo. I tak zostałem radiowcem. Po jakimś czasie przeniosłem się do Programu Pierwszego, a następnie do Trójki, z którą związany jestem do dziś"
#eurowizja #milf #grazynatorbicka #arturorzech