Wpis z mikrobloga

#ewatylman

Proces w którym zeznaniami 'pogrążąją' tego całego Adama ludzie w #!$%@? wiarygodni xD

- jakiś morderca-gej który zabił swojego partnera w afekcie, skazany na 15 lat. Współwięzień w jednej celi z Adamem - legit as fuck.

- jakiś gangus który też niby usłyszał wyznania Adama xD^2

We wtorek zeznawał także Paweł P., gangster z poznańskiego półświatka, który również napisał do prokuratury list. Adama poznał pod koniec 2015 r. na spacerniaku w areszcie. Adam miał powiedzieć, że między nim a Ewą doszło do kłótni i szarpaniny, w wyniku której kobieta znalazła się w wodzie. Zeznania gangstera zostały jednak utajnione. Uzasadnienie również było niejawne.


Po prostu to jest tak żałosne jak niektórzy skazani próbują coś uszczknąć na tej sprawie dla siebie bo myślą że nagle coś dla siebie dostaną za wydanie Adama, który oczywiście nie miał nic lepszego do roboty w areszcie niż opowiadanie współwięźniom o tym jak zaciągnął Ewę i ją utopił w Warcie.

Policjanci którzy nawet mijali się w wersji jak zachowywał się podejrzany podczas tego przesłuchania na którym niby wyznał zabicie Ewy - wersję tego co powiedział ustalili między sobą, ale żeby pomysleć o tym jak zmyślić jego zachowanie albo ustalić spójną wersję - a taki #!$%@? xD

Teraz ci współwięźniowie.
  • 3