Wpis z mikrobloga

Hej, cześć,

Ciepło się robi, wakacje idą.
Część z Was pewnie wyjedzie na jakieś urlopy.
Dla tych, którzy będą potrzebować #nawigacja ogranizujemy małe #rozdajo . Do zgarnięcia mamy vouchery na aplikacje #icoyote od #coyote (taki pierwowzór #yanosik), ważnych do 31.08.2017r.
Kody pozwalają na korzystanie z #mapy #polska jak i całej #europa zarówno online jak i offline, a przy okazji odbieranie ostrzeżeń o #policja czy innych utrudnieniach na drodze.

Kodów trochę mamy, więc zróbmy tak, że każde 100 plusów to +1 kod do rozdania.

Losujemy z tych co zapulsowali, zielono zarejestrowani po 16.05.2017 się nie bawią :(


Powodzenia,
Wyniki w piątek.
hadronpl - Hej, cześć,

Ciepło się robi, wakacje idą. 
Część z Was pewnie wyjedzie...

źródło: comment_XcTUbSCFrInzKpWZVsySavJp2qxO0mbc.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@DanielTakiJelen: myślę, że tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@TOP___BK: nie wiem co masz na myśli 'płatny odpowiednik darmowej aplikacji', zakładam, że chodzi o yanosika.
Jeżeli tak, to chyba można tak to ująć. Coyote jest generalnie płatną aplikacją i czego by o niej nie mówić, jest fajniejsza od yanosika. Do tego dochodzą mocne mapy, bo MapsHere. Z yanosika natomiast, w Polsce, korzysta znacznie więcej osób i dlatego
  • Odpowiedz
@hadronpl:

Coyote jest generalnie płatną aplikacją i czego by o niej nie mówić, jest fajniejsza od yanosika.

W czym jest fajniejsza?
Yanosik ma takie minusy, że czasami pokazuje na mapie niedokładnie drogę i nie działa poza granicami Polski (sprawdzałem i mi nie działał). Na polskie drogi jest najlepsza mimo paru niedociągnięć.

Z yanosika natomiast, w Polsce, korzysta znacznie więcej osób i dlatego yanosik nie ma u nas konkurencji ( ͡°
  • Odpowiedz
@deamliner: Nie napisałem, że yanosik jest lepszy - napisałem, że nie ma konkurencji ze względu na liczbę użytkowników ( ͡° ʖ̯ ͡°)

chociażby w tym, że posiada kilka małych, przydatnych udogodnień jak np wykrywanie kierunku jazdy. Chodzi o to, że jadąc drogą 'na gdańsk', coyote nie ma potrzeby informowania Cię o jakichkolwiek utrudnieniach, jakie występują, za pasem zieleni w kierunku 'na zakopane'. Skutkuje to tym, że Coyote
  • Odpowiedz
@hadronpl: skoro i tak jest ten program płatny, to w czym jest lepszy od takiego NaviExperta? To i to ostrzega o zagrożeniach na drodze, to i to jest płatne, tyle że NaviExpert ma raczej więcej użytkowników (choć to pewnie wciąż nic w porównaniu do yanosika).
  • Odpowiedz
@noekid: bardzo możliwe, dla mnie wystarczające jest to, że nie ma wyraźnych opóźnień i jak coś kliknę to nie muszę czekać paru sekund na reakcję. Pewnie gdybym przez jakiś czas korzystał z jakiegoś topowego telefonu to dostrzegałbym braki w moim obecnym.
  • Odpowiedz
@gucias: ja mam m.in. Xiaomi Note 3 (wklej tu małpę polaka) i wciąż appka jest mniej płynna w obsłudze niż takie Google Maps na Xperii T.

W sumie ociężałość to problem prawie każdej nawigacji.
  • Odpowiedz
Chodzi o to, że jadąc drogą 'na gdańsk', coyote nie ma potrzeby informowania Cię o jakichkolwiek utrudnieniach, jakie występują, za pasem zieleni w kierunku 'na zakopane'. Skutkuje to tym, że Coyote odzywa się tylko wtedy, kiedy jakieś 'utrudnienie' dotyczy bezpośrednio Ciebie a nie wtedy, kiedy 'występuje ono w twojej okolicy', przez co zgłoszeń jest mniej i są one bardziej wiarygodne. Mapy też ma zdecydowanie lepsze.


@hadronpl: No super, ale yanosik za
  • Odpowiedz