Wpis z mikrobloga

@betonkomorkowy: Bo nie było takiej potrzeby. Ja mam mieszkanie, które nie posiada KW. Kupowane kiedyś za gotówkę stąd nie było wymagania aby taką księgę utworzyć. Gdybym decydował się na sprzedaż to biorę ze spółdzielni zaświadczenie o statusie gruntu i notariusz w trakcie podpisywania aktu kieruje wniosek o sądu o utworzenie KW.
@betonkomorkowy: najbezpieczniej jest z KW bo po pierwsze można łatwo i szybko wszystko sprawdzić a po drugie chroni Cię coś takiego jak rękojmia (w bardzo dużym skrócie - masz prawo wierzyć, że to co w KW jest poprawne, jeśli na tej podstawie podejmiesz decyzje, np. kupisz nieruchomość, a okaże się, że jednak osoba wpisana w KW nie była właścicielem, to i tak nieruchomość nabywasz). Jak grunty są uregulowane, to powinien notariusz
@betonkomorkowy: Dokładnie, sprawa na tyle prosta, że bym się umawiał z właścicielem by zakładał KW przed sprzedażą. Moooże jakaś umowa przedwstępna z małą zaliczką by go uspokoić. Ale to ewentualnie. :)
@betonkomorkowy: Jak @Piotrek00 pisze. Z KW możesz w umowie przedwstępnej zażyczyć sobie wpisania roszczenia do mieszkania w kw (wpis o umowie przedwstępnej się pojawia) i wtedy jesteś dość bezpieczny, nie ma opcji by mieszkanie było sprzedane 2 razy. Polecam ten styl życia zabezpieczania się. :)
(* by życzyć sobie takiego wpisu umowa przedwstępna musi być notarialna)
@betonkomorkowy: takie do wykupienia to spółdzielcze lokatorskie, spółdzielcze własnościowe to "normalne" prawo i można je normalnie sprzedać, zalożyć KW jak są uregulowane grunty i można też przekształcić w normalną własność.