Mirki, taka sytuacja. Jechalem ze Szwecji do Olsztyna i wywalilem sie TIRem na zakrecie. Moja wina, niedostosowana predkosc. Niestety zdolnosc kredytowa wykorzystana na maksa, zrobilem juz remont i mam dlug na okolo 50000€. Splacilem chwilowka, ale tylko na pare dni. Moje pytanie, co robic?
@miki4ever: o #!$%@? mireczku xD a juz mialem cie orac... 5-6k zysku dziennie - przez ostatni miesiac powinienesbyl zostac polmilionerem, te 4 ciagniki kiedys musiales kupic i jakies zyski krecic, te 5-6k to tez pewnie nie miesiac tylko dluzej powinno sie utrzymywac, wiec hajs na naprawe i mandat to powinny byc dla ciebie jakies drobne, chyba ze wiedziesz zycie krula i dzien w dzien kupuejsz nowe auta i wciagasz koks z
@miki4ever serio, pytasz mirków na wykopie o to jak sobie poradzić zamiast iść w pierwszej kolejności do banku a jak nie to do jakiegoś prawnika? :) i prowadzisz firmę tak? G8 b8 m8......
Komentarz usunięty przez moderatora
a juz mialem cie orac...
5-6k zysku dziennie - przez ostatni miesiac powinienesbyl zostac polmilionerem, te 4 ciagniki kiedys musiales kupic i jakies zyski krecic, te 5-6k to tez pewnie nie miesiac tylko dluzej powinno sie utrzymywac, wiec hajs na naprawe i mandat to powinny byc dla ciebie jakies drobne, chyba ze wiedziesz zycie krula i dzien w dzien kupuejsz nowe auta i wciagasz koks z
Komentarz usunięty przez autora