[Kakergetes]

Tamerlan był jednym z największych zdobywców w historii. Cieszył się też ponurą sławą człowieka okrutnego, nawet jak na standardy epoki. Gdyby żył w obecnych czasach byłby sądzony jako zbrodniarz wojenny. Wróć - nie byłby - zwycięzców się nie sądzi.
Tamerlan bił zaś wszystkich naokoło - Turkmenów, Hindusów, Złotą Ordę, Mameluków i Turków Osmańskich.

W czasie kampanii przeciw Turkom, doszło do oblężenia miasta Siwas. Załogę stanowili Ormianie w służbie sułtana Bajazida I. Gdy po 18 dniach oblężenia stało się jasne, że dalsza obrona nie ma sensu, Ormianie zawarli pakt z Tamerlanem - poddadzą twierdzę jeśli Tamerlan nie przeleje ich krwi. Strony doszły do porozumienia.

Ormian spotkała jednak niemiła niespodzianka - Tamerlan rozkazał zakuć ich w kajdany a następnie prostych żołnierzy wrzucić do wykopanych rowów i zasypać. Oficerów potopiono w studni. Tym samym Tamerlan "dotrzymał" słowa - nie było rozlewu krwi.

Jeśli chcecie śledzić na bieżąco historyczne anegdoty i bon moty obserwujcie tag: #antycznyblog

#ciekawostkihistoryczne #historia #wojna #antycznyblog #tamerlan

[stekelenburg5]

co ten @Tamerlan to ja nawet nie

[Tamerlan]

@stekelenburg5: co ja to ja nawet nie.

[O.....k]

@Kakergetes: Przypomina mi to nieco opowieść o obrońcach Lesbos - Mehmed II miał im obiecać, że nie zetnie ich, jeśli się poddadzą. Przystano na propozycję. Sułtan dotrzymał słowa: nie zostali ścięci, lecz każdego z osobna przepiłowano na pół.

[Kakergetes]

@OjciecMarek: Jeszcze podobny motyw był po bitwie nad rzeką Kałka, kiedy Mongołowie obiecali ruskim książętom, że nie przeleją ich krwi jeśli się poddadzą. Następnie Mongołowie przykryli jeńców deskami i urządzili biesiadę, dusząc Rusinów.

[O.....k]

@Kakergetes: Przypomina mi się jeszcze oblężenie M'Arrat an-Numy w toku pierwszej krucjaty, przy czym nie było to sprzeniewierzenie się w tak spektakularnej formie: Boemund obiecał możliwość bezpiecznego opuszczenia umocnień, krzyżowcy jednak nie dotrzymali zobowiązania. Doszło do hekatomby, przez panoszący się wśród Franków głód nie stroniono od kanibalizmu. Kronikarz i uczestnik tamtych wydarzeń, Radulf z Caen, wzmiankował, iż małych pogan pieczono na rusztach, a dużych wrzucano do kotłów.

[Onde]

@Kakergetes: Lekcja polityki nr 1 - najważniejsze jest to, czego się nie mówi.

[Taki_tam]

@Kakergetes: wszystkie te wysoko urodzone gnoje bawiące się w wojny bez innego powodu oprócz "ambicji" to zbrodniarze wojenni. W tym Napoleon.