Wpis z mikrobloga

Chrystianizacja Normanów była procesem trudnym i długotrwałym. Aby zachęcić pogan do przyjęcia chrztu dawano im podarki. Niektórzy Normanowie postanowili to wykorzystać i chrzcili się po kilka(naście) razy. Kronikarz z Sant Gallen zanotował reakcję jednego z Normanów niezadowolonego z darów: „Chrzciłem się dwadzieścia razy i zawsze otrzymywałem dobre ubrania, a teraz dano mi jaki worek, odpowiedni dla pastucha, a nie dla wojownika”.

Jeśli chcecie śledzić na bieżąco historyczne anegdoty i bon moty obserwujcie tag: #antycznyblog

#ciekawostkihistoryczne #historia #wikingowie #antycznyblog #heheszki
  • 4
  • Odpowiedz
@Kakergetes: nie zawsze było tak łatwo, Richer z Reims podaje, że jeden z wodzów normańskich został zamordowany w baptysterium zaraz po chrzcie, bo jeden z wojowników frankijskich miał podejrzenia, że jego nawrócenie nie było szczere :)
  • Odpowiedz