Wpis z mikrobloga

Napisałem ostatnio na pewnym portalu ogłoszenie.Chodziło oczywiście o poznanie kobiety.Oczywiście napisałem je w taki sposób,żeby było wiadomo,że chodzi mi tylko o jedno w sumie.Odezwała się jakaś laska,ale od początku wydawała się jakaś dziwna. Zadawała pytania w stylu,czy mam żółte zęby itp lol. Ale myślę no spoko...W końcu wysłała mi zdjęcie. I trochę się zdziwiłem bo było takie mocne 7/10. Odesłałem jej swoje i wyraziła chęć spotkania,więc ustawiliśmy się w weekend wieczorem.
Czekam sobie w umówionym miejscu i dostaje sms,że ona już jedzie,ale musi mi powiedzieć,że mnie okłamała i zdjęcie nie było jej. No myślę,zajebiście pewnie przyjedzie jakaś gruba locha i będzie trzeba się ewakuować.I jakie kuuuhwa było moje zdziwienie jak podchodzi do mnie mocne 9/10 i mówi "No hej to ja"...
Przeszliśmy się chwile,a ona się pyta czy możemy iść do Ciebie.Zdziwiłem się bo widać było jak się mocno stresuje i sądziłem,że szybciej ucieknie to domu. Ale w końcu jesteśmy u mnie na chacie.Odpalam jakiś film i kładziemy się na łóżko.
Po paru chwilach zaczęliśmy się całować,dotykać itp itd.
Widziałem jednak coś dziwnego w jej wzroku,a ona zaraz mi mówi czy możemy się przejść bo ona musi przemyśleć czy chce się ze mną pieprzyć. Myśle noo kuuuuuuhwa,ale dobra poszliśmy,
Wróciliśmy i w sumie od razu zaczęliśmy się pieprzyć i było zajebiście.Jak już leżeliśmy po wszystkim to wydusiła z siebie prawie z płaczem,że musi mi coś powiedzieć.
Najpierw powiedziała mi,że ma w ogóle inaczej na imię,a zaraz wyciągnęła z torebki pierścionek zaręczynowy.
I pochwaliła się,że za 2 tyg bierze ślub. Trochę się zszokowałem,a ona zaczęła mi tłumaczyć,że jest z tym kolesiem już 8 lat i to jej pierwszy facet.I chciała spróbować jak to jest z innym. Jeszcze mi się pochwaliła jak to jej niezaspokaja blablabla.
Została u mnie na noc i jeszcze pare razy się pobzykaliśmy,a z rana pojechała do niego i do jakiejś rodziny coś tam jeszcze ustalać o weselu.Do czasu ślubu spotkaliśmy się jeszcze 3 razy i kontakt się urwał.Jednak po jakimś czasie odezwała się i chciała się spotkać. Przyjechała do mnie,zapytała się czy może mnie przytulić,a zaraz pocałować.A po chwili zaczełą mi na tel pokazywać filmiki ze swojego ślubu.A później przez jakiś czas nie dawała mi spokoju i proponowała żebyśmy zostali przyjaciółmi bo strasznie mnie polubiła,ale już nie możemy ze sobą spać bo jest po ślubie.
Dodam tylko,że jej mąż jest programistą,który zarabia 15k,więc może to czytasz,przykro mi.
Ale pomyślałem,że pochwale się swoją historią.
Dzień dobry.

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #przegryw #niebieskiepaski #zdrada #seks #tinder
  • 65