Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ale się #!$%@?łem na mine i zostałem wyruchany przez #rozowepaski
szkoda strzępić cokolwiek ale pewnie się rozpiszę
Z moim byłym różowym znałem się od 3 lat a mieszkaliśmy razem od 2 a do zaręczyn było blisko
Wszystko było pięknie ale nie w ostatnim roku kiedy to po studiach (dość dobry kierunek) nie mogła znaleźć pracy, wydawała dość sporo co po pół roku jej wypomniałem i inba wielka, że jej nie wspieram. Zacząłem szukać za nią ale nic jej nie odpowiadało bo mało pieniędzy, albo daleko, ja #!$%@?.
Nagle eureka! Różowy oznajmił że zakłada własny biznes. Pomyślałem i mówie, jak to bez doświadczenia, obeznania w branży i przede wszystkim bez kasy zakładać firmę (inba no.2).
Myślę sobie #!$%@?, zajmie się czymś (chyba jej się #!$%@?ło bo zajęła się #!$%@?, ale to później) tym bardziej że miała załatwić sobie dotacje.
Spoko wszystko atmosfera coraz lepsza już składa wniosek ale okazuje się, że potrzebny jest poręczyciel, oho lampka mi się zapaliła, to mówie jej co i jak i że ma rodziców czy tam dalszą rodzinę (inba inb) Wyjechała do rodziców
Wróciła po 2 dniach i mówi że rodzice nie spełniają warunków a jak ja nie chce to szuka pracy dalej.
No to już wiadomo co #!$%@?łem, zgodziłem się ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nakupiła sprzętu, wynajęła lokal jak już się domyślacie biznes nie szedł w ogóle ja jeszcze głupi opłaciłem jej zusy i inne
Przyszedł 2 miesiąc i mówi że dalej nic, to zrobiłem jej wizytę w lokalu na urlopie na żądanie, zamknięte nikogo nie ma, dzwonie pytam co robi mówi że tam jest. co tu się #!$%@?
To teraz ja #!$%@?łem jej taką inbe że z płaczem pojechała do rodziców nawet nić nie zabrała z mieszkania. Tydzień minął ona wyłączony telefon to znalazłem jakiś numer z jej miejscowości do firmy i zapytałem o numer do rodziców dzownie .
Rodzice w szoku co się #!$%@?ło ale córki w domu nie było nic nie wiedzą kontaktu też nie mają.
Dopiero od jej znajomych się dowiedziałem że od jakiegoś czasu miała bolca na boku (#!$%@? świetni znajomi)
Teraz jestem w ciemnej dupie nie mam jej adresu lokal niby nie na mnie ale dowiedziałem się że prawdopodobnie będę musiał spłacać ponad 30k bo jej poręczyłem a moje zarobki to nie 15k
Przez jednego znajomego mam się z nią ustawić na miescie ale nie wiem jak to będzie jestem #!$%@?
o takich #!$%@? akcjach to nawet nie slyszalem w trudnych sprawach czy innych gownach
wiem że #!$%@?łem ale to nie moja wina że komuś zaufałem
taguje #prawo z pytaniem czy jest jakieś wyjście z tego szamba bo stacilem godnosc nerwy niech chociaz pieniadze zostana

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy nie ufaj kobiecie. Można je kochać, szanować i całować po brzuszku ale to nigdy nie należy ufać. Trochę już historii słyszałem i wniosek zawsze jest ten sam. Oczywiście kobiety będą oburzone i poddenerwowane ale tym nie należy się przejmować. Jeżeli chodzi o kwestie pieniędzy, kobiety automatycznie włączają bardzo dziwny tryb. Mimo wszystko mam nadzieję, że się dogadacie. Powodzenia.
@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze upewnij się czy twoje zobowiązania wynoszą tylko 30K. Czy przypadkiem jakiejś dotacji ty nie będziesz musiał zwracać.
To w tej chwili najważniejsza sprawa.

To nie jest kwota astronomiczna. Proponowałbym poprosić w tej sytuacji o pomoc rodziców albo rodzinę. Chodzi o to aby cię to nie przygniotło. 30K spłacisz w 2-3 lata i będziesz wolny,
Tak na to patrz.
@AnonimoweMirkoWyznania chyba nie są Ci potrzebne komentarze o tym jak bardzo #!$%@?łeś bo to już wiesz, musisz teraz do tego na chłodno podejść tak jak napisał @graf_zero , nie wiem za bardzo jak to jest z poręczeniem, może w jakiś sposób można potem dochodzić tych pieniędzy od głównego kredytobiorcy na podstawie dokumentów z banku że Ty to spłaciłeś ale tego nie wiem, spróbuj ją namierzyć, pisałeś o jakiś sprzęcie więc trzeba by
ckNaO: Najważniejsze to żeby dług jej starzy przejeli. Ja bym im powiedział ze jak tego nie zrobią to zgłaszam na policję ze ich córeczka popelnila oszustwo ze MIALA ZAMIAR nie spłacać zobowiązań.
Z nią nie gadaj, nie ma sensu, tylko karty mozesz nieopatrznie odkryć.
Jak masz jakieś auto czy nieruchomość to podaruj np. swojej mamie

Zaakceptował: sokytsinolop