Wpis z mikrobloga

@zirytowana_plaszczka: Kolega kupił pizze z sosem ale ze wszyscy bylismy juz wstawieni to nie pamiętał że sos dostał troche wczesniej. Gadał z kelnerem że chciałby swój sos. Nie używał żadnych przekleństw ani nic po prostu zapomniał o tym a mieliśmy kilka innych dań także miał prawo. Rozmowę słyszałem i w pewnym momencie z ust kelnera/barmana pada coś w stylu "ucisz sie już bo ci #!$%@?". Wtedy odezwałem się i pytam się
@koral: nie wiem jakie może mieć wytłumaczenie kelner który grozi #!$%@? klientowi i jeszcze patrzy jak jego koleżka terroryzuje jedzacych ludzi xD z reszta przyznalem sie ze kolega nie mial racji ale slyszalem rozmowe i nawet nie przeklinal.
@testowe110: daleki jest od wydawania wyroków bez zapoznania się z wersją drugiej strony,
jakby przyszła dziewczyna i powiedział że ją zgwałciłeś wolałbym poznać Twoją wersję zanim przyznam jej rację