Wpis z mikrobloga

@epic: Zależy jaki masz "paranoia level" czyli co rozumiesz przez "najmniejszej szansy na odzyskanie". Jak nadpiszesz hdd i ssd zerami to zwykły śmiertelnik już z nich nic nie wyciągnie.
CZYSTO TEORETYCZNIE spekuluje się, że używając odpowiednio czułej głowicy można by odzyskać dane z HDD próbując odczytać minimalne różnice w polu magnetycznym które mogły pozostać na talerzach po wyzerowaniu ale w praktyce chyba nikt tego nie zrobił a i tak jest to
@olewales na hdd załączyłem jakąś 3 przebiegową metodę i raczej nie trzeba nic więcej. Natomiast nie wiem jeszcze co zrobić z ssd. Domyślam się że te programy od producentów są na windowsa a ja win mam na tym właśnie dysku więc wolałbym boot z pendriva. Znalazłem jakieś distro linuxa - partedmagic, które ma niby jakieś narzędzie specjalnie pod ssd i trwa to mniej niż minutę. Takie coś wystarczy?
@epic: SSD bym raz nadpisał losowymi danymi (bo zera mogą się skompresować i nawet nie dotrzeć do pamięci flash) i później odpalił ten program i byłbym raczej spokojny
@olewales jeszcze takie naiwne pytanie: jest jakaś różnica czy przed wipem dane z dysku zostały 'standardowo' usunięte czy po nadpisaniu nie robi to żadnej różnicy? I takie bardziej techniczne: zawsze ostatni przebieg to nadpisanie zerami czy np. na dysku mogą zostać losowe bity bo i tak żaden system plików ich nie zinterpretuje i jest to równoznaczne z pustym dyskiem?
@epic: Nie ma to znaczenia. Dysk będzie widoczny jako niezformatowany. Nadpisujesz zawartość dysku, żeby usunąć dane a przed ponownym użyciem dysk i tak trzeba będzie zpartycjonować i zformatować i podczas tego procesu zostaną stworzone i zainicjalizowane obszary z których potem będzie korzystał system plików. Przy szybkim formatowaniu tworzony jest tylko indeks zawartości dysku a "twoje" losowe dane będą potem nadpisywane danymi nowego właściciela w miarę jak będzie ich przybywać
@olewales a takie 'zwykłe' usunięcie pliku z dysku to tylko informacja dla systemu plików, żeby nie interpretował danych bitów jako plik a bity te nadal tam zostają aż do nadpisania ich przez inny plik? Bo chyba przy samym usunięciu nie nadpisuje się danych.
@epic: Tak, w większości systemów plików (bo pewnie są wyjątki które od razu nadpisują tą przestrzeń) usunięcie pliku wymazuje tylko informację z tablicy alokacji. Na tej zasadzie działają wszelkie programy do odzyskiwania danych: skanują "pustą" przestrzeń na dysku w poszukiwaniu struktur które wyglądają jak pliki określonych typów.