Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja sympatia (nie jesteśmy razem, spotykamy się póki co) wyśmiała mnie, że nigdy nie wyjechałem za granicę na wakacje. W swoim 25-letnim życiu byłem jedynie w Niemczech, Czechach i Słowacji, a tak to wszelkie wakacje spędzałem głównie w Polsce. W moim domu większe pieniądze szły zazwyczaj na moją edukację lub konieczne remonty, moi rodzice również nigdzie nie wyjeżdżali dalej niż do Niemiec czy Czech i wynikało to głównie z przyczyn finansowych.
Obecnie skończyłem studia medyczne, więc pracę na pewno znajdę. Czuję ogromny niedosyt podróżowania o czym zwierzyłem się mojej sympatii. Ona, zaprawiona podróżniczka, zwiedziła mnóstwo krajów i w tym roku leci do Wietnamu, a na moje wyznanie zareagowała ogromnym zdziwieniem i śmiechem. Zrobiło mi się strasznie głupio chociaż wiem, że nie powinienem się tak czuć - rodzice dali mi tyle ile mogli dać, za co jestem im bardzo wdzięczny. Pieniądze, które przeznaczyli na moją edukację, mogli wydać na jakąś wycieczkę exclusive do Dominikany, ale woleli dać mi na studia. Mimo to, po reakcji mojej sympatii, poczułem się jak wieśniak i prymityw, który nigdy nie wyjechał ze swojej wioski zobaczyć reszty świata. Trochę zabolało.
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dope
  • 149
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlaczego jest Ci głupio?
Bo jakaś karyna ma większe fundusze(od rodziców) na swoje zamiłowanie do podróżowania?

Proszę Cie.

Czechy, Słowacja moim zdaniem są idealnym miejscem na wakacje - uwielbiam chodzić po górach, a południe Polski, góry w Czechach, na Słowacji są wręcz zajebiste. Ludzie, których tam można spotkać również są świetni.

Dla mnie to większa frajda niż bujanie się po straganach z żarciem, czy oglądaniem Muzeów, czy zabytków w miastach.
Mimo to, po reakcji mojej sympatii, poczułem się jak wieśniak i prymityw, który nigdy nie wyjechał ze swojej wioski zobaczyć reszty świata. Trochę zabolało


@AnonimoweMirkoWyznania: a coz to za osiagniecie, zwlaszcza, jesli funduja rodzice?

Mysmy z mezem jakis czas temu podjeli decyzje, ze poki Polski nie zwiedzimy, nigdzie sie za granice nie wybieramy.
U nas przeciez taki ogrom piekna i zabytkow, ze czasu nie starcza, zeby to wszystko zobaczyc...

A co