Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj w salonie operatora, który "zafundował" mi "nieszczęsnego" SGS7. Pan obsługujący mnie powiedział, że mogę zwrócić owy telefon na zasadzie braku akceptacji warunków, co za tym idzie również aneks byłby nieważny, a ja mógłbym się ubiegać o kolejny aneks i telefon. Druga opcja to wysłanie telefonu do serwisu. Co byście wybrali?

Przypomnijmy tylko to co we wcześniejszych wpisach już ustaliliśmy: okazało się iż S7 bardzo mocno pobiera baterię nawet w stanie spoczynku, grzeje się, a także na artefakty na ekranie.

Z jednej strony zerwanie aneksu i ubieranie sie o kolejny wydaje się na pierwszy rzut oka rozwiązaniem ok. Nowy telefon, itd., tylko co jeśli z góry założą, że telefon jednak nie wrócił w takim stanie do nich jaki ja otrzymałem i będą ubiegać się o jakieś należności z mojej strony?

#android #telefonu #samsung #sgs7
  • 20
via Android
  • 0
@fi9o a nie przysługuje tutaj prawo oddania przedmiotu bez podawania przyczyny? Martwi mnie tylko to, żeby nie zaczęli kręcić, że to ja zrobiłem i z tego tytułu spotkają mnie konsekwencje.
@Chael: Bez podania przyczyny chyba odnosi się do zakupu internetowego.
Nie zmienia to faktu, że w razie draki możesz to zgłosić do RPK.
Przykład ode mnie z pracy: koleś wziął lumię 735 z pomarańczowej sieci. Siadł w niej ekran po miesiącu więc zwrócił ją wraz z pismem, że nie chce by telefon naprawiono tylko wymieniono na nowy. Pomarańcza naprawiła i oddała. Zgłosił do RPK, sprawa trwała co prawda ze 3 miesiące,
via Android
  • 0
@Singularity00 tylko znowu po tym mam brać ten sam aparat, bo nie chcę rezygnować z S7? Trochę dziwnie to wygląda, nie uważasz?

Poza tym wiecie jak to później wygląda czasowo, tj. kiedy moge kolejny aneks zawrzeć?