Wpis z mikrobloga

@bogdanski: On miał wpływ na mnie, bo przeglądając Wykop przeczytałem jego rakowe podejście do świata, co mnie jak najbardziej ubodło, dlatego mam nadzieje, że mój post ubodzie jego.

Większy problem jest z żulami w transporcie publicznym, no i bez kitu, wszyscy Woodstockowicze to śmierdziele i brudasy? Można tam takich ludzi spotkać, ale jednak te brudasy są tacy popaprani, że stoją ponad godzinę w kolejce do prysznica. Cholera, żeby wszyscy brudasi byli
@zieluch: Normalnie, to nie jest filharmonia, zwykle śpiewają jakieś piosenki, które mają jakieś przesłanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W czym Ci to przeszkadza? Nudne życie? Brak rozrywek? Potrzeba pogardy wynika z niskiej samooceny.

Woodstock i jego uczestnicy nie mają wpływu na Twoje życie.


@sylwester-stallone: Kto powiedział, że mu to przeszkadz? Jak widzę drzewo i sobie je oceniam typu ładne/brzydkie to czy to oznacza, że mi to
@PiSbolszewia: Ci ludzie robią to 3 dni w roku, za swoje błędy sami zapłacą, nie robią nikomu krzywdy, cieszą się życiem na swój własny sposób. Nie ma potrzeby się ich czepiać. No chyba że ma się nudne i żałosne życie. Wtedy lepiej szukać wad w innych.
Nie uważam tego za godne pogardy. Gardzę za to ludzi nieuczciwymi, cynicznymi, kipiącymi nienawiścią i niepotrafiących skupiać się na życiu własnym i najbliższych (czyli na