Wpis z mikrobloga

U szwedzkich braci sobie kup to:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00291891/

Z chińskimi miałem różne doświadczenia. Jedna była spoko, inna niby ładowała ale tablet np strasznie świrował przy ładowaniu, bo ładowarka generowała taki zaśmiecony sygnał że sprzęt nie dawał rady tego filtrować i elektronika głupiała. Trzecia z kolei niby ma zdeklarowane jakieś 2A na 4 wyjściach a w praktyce nie wiem co z siebie wydzielała, ale telefon po pół dnia nie podładował się o kilka procent,
  • Odpowiedz
Jeszcze zwykłe ładowarki od telefonów samsunga polecam, bardzo małe ale są i modele po 2A a po kilku latach mam ich w domu 6 sztuk :D
  • Odpowiedz
@cziterus: czyli coś w rodzaju zasilacza do laptopa? Zazwyczaj takie ładowarki to 12V mają, nie spotkałem się jeszcze z taką 5V, ale chyba rpi powinno łyknąć 12V? Stabilizator jakiś ma chyba wbudowany?
  • Odpowiedz
ee nie. ładowarka we wtyczce. ale to ciężko będzie dorobić przedłużacz? Ja to bym wypruł układ z wtyczki i wsadził do obudowy z resztą komponentów tego, co tam projektujesz, a na zewnątrz wyprowadziłbym kabel.
  • Odpowiedz
@cziterus: to nie wiem czy takie teraz są, era starych nokii i samsungów się skończyła :D one takie miały, teraz chyba wszystkie ładowarki mają po prostu gniazdo usb i kabelek sobie trzeba wpiąć. Ewentualnie przerobić i samemu ładnie kabel puścić jak pisze @UmCykCyk
  • Odpowiedz