Wpis z mikrobloga

@ArekJ: Nawet wyprowadzić się nie mogę, rodzice zbudowali duży dom. Mój pokój ma stać pusty gdy wyprowadzę się i będę łożył srogi grosz na wynajmie? Jedyny sposób to #!$%@? na intratną fuchę za granicę (jedyna możliwość będąc w Warszawie, w ucieczkę do innego miasta kraju mi nikt nie uwierzy), na szczęście mam dobre perspektywy ale to po studiach.
@Salgado: Akurat to nie problem, bo siostra waży chyba więcej ode mnie.
@marc1027: Jestem w stanie zrozumieć że masz kijowe układy w rodzinie, a jednocześnie rodzice są na tyle dziani że nie chcesz jeszcze bardziej podpadać bo i tak ciągniesz profity - to nie rozumiem czemu robisz z tego problem. Siedzisz w aucie z włączoną klimą, przeglądasz sobie wykop na telefonie, książkę czytasz czy co, masz #!$%@? i jakby ktoś pytał to mówisz że wolisz siedzieć i zająć się swoimi sprawami niż pomagać
@marc1027: A juz tak serio; jesli dajesz soba tak pomiatac to rodzina straci do ciebie resztki szacunku. Niektorzy ludzie juz niestety tak dzialaja; nie maja wrodzonej empatii i czuja respekt tylko do kogos kto umie sie postawic, kazdych innych wykorzystuja.