Wpis z mikrobloga

#tiger #afera

Moim zdaniem to nie wina Maspex czy też Tigera, że Miał taką, a nie inną reklamę w social mediach. Choć wiedzieli jaką firmę marketingową wybierają.
Warto pamiętać, że maspex to:
- Lubella
- DecoMoreno
- Tymbark
- Tarczyn
- Łowicz
- Kotlin (keczup)

Zdecydowanie wole kupować Tigera niż choć by Black'a czy inne tanie energetyki.
Wole kupować produkty powyżej i nabijać kasę Maspexowi niż innym koncernom.
Ta wpadka uświadomiła mi tylko kto i w jaki sposób funkcjonuje na rynku polskim i jakie produkty sprzedaje.
  • 2
  • Odpowiedz
@RedRon: Wina może być umyślna bądź nieumyślna.
Wina nieumyślna to niedbalstwo (a hui, nic się nie stanie, będzie spoko) albo lekkomyślność (a może nic się nie stanie i będzie luzik, co tam będę zleceniobiorców pilnować i marnował mój czas) i z tego punktu widzenia Maspex jest jak najbardziej winny. Natomiast winy umyślnej też bym im nie przypisywał.
  • Odpowiedz
@RedRon: Przecież Black jest w podobnej cenie co Tiger. FoodCare to też polska firma. Nie zapominajmy też o tym że Black był kiedyś Tigerem i pozostał na rynku tylko dzięki wieloetapowemu rebrandingowi, który był majstersztykiem wykonanym przez pewną agencję PR z Krakowa, z trzema cyferkami w nazwie.
  • Odpowiedz