Wpis z mikrobloga

@pazn: Większość Indian umarła przez choroby. Zresztą pisanie o "kraju" kiedy Indian nie było nawet 10 mln to przegięcie. Tereny USA są tak wielkie, że Indianie przez lata nie musieli wiedzieć o osadnikach.
  • Odpowiedz
Zresztą pisanie o "kraju" kiedy Indian nie było nawet 10 mln to przegięcie.


@Brzytwa_Ockhama:

hej Bułgaria
oraz Węgry
Austria
Szwecja
Dania
Estonia
Irlandia
Słowacja
Norwegia
Litwa
Dania
Białoruś
Macedonia
Albania
Chorwacja
Finlandia
Słowenia
Islandia
Łotwa
Luksemburg
Szwajcaria
Serbia

mam dla was złą wiadomość...
  • Odpowiedz
@Brzytwa_Ockhama: Ta tylko, że kukurydzę sprowadzono a terenów obecnej meryki łacińskiej (a były tam duże państwa chociażby aztekowie którzy mieli miasta po 300tys ludnośći) i w memie chodzi o hiszpańskich konkwistadorów którzy mieli ciężką rękę do indian a to, że przynieśli choroby wyręczyło ich w pracy ;p
  • Odpowiedz
@spere: Chodzi o wielkość USA. Wszystkie kraje które wymieniłeś są małymi krajami pod względem powierzchni. Tereny Indian były olbrzymie, USA i Kanada razem wzięta to było nawet nie 10 mln Indian. Co oznacza, że istniały terytoria gdzie nigdy nie była istota ludzka. Teraz w USA mieszka około 320 mln ludzi a wciąż jest olbrzymia przestrzeń życiowa dla wszystkich.
  • Odpowiedz
i w memie chodzi o hiszpańskich konkwistadorów którzy mieli ciężką rękę do indian a to, że przynieśli choroby wyręczyło ich w pracy ;p


@coach_maciej: Mieli taką ciężką rękę, że większość ludzi w Ameryce Południowej jest potomkami miejscowej ludności, a w Ameryce Północnej ledwie parę procent.
  • Odpowiedz
@Franco25: z ta większością nie przesadzaj, Argentyna, Brazylia, Kolumbia, Wenezuela tam masz marginalny procent. Inna sytuacja jest w Chile i Peru ale tu sa górzyste tereny i było ciężej kolonizować
  • Odpowiedz
z ta większością nie przesadzaj, Argentyna, Brazylia, Kolumbia, Wenezuela tam masz marginalny procent.


@coach_maciej: Za to w Peru, Boliwii i Gwatemali już blisko 50% + potomkowie związków mieszanych. W Brazylii Indian jest ledwie 0,4%, ale już pardo ( czyli mieszańców) jest 43%, a sporo z nich to potomkowie Indian.
  • Odpowiedz
@Brzytwa_Ockhama: co to za argumenty wielkościowe na usprawiedliwianie najazdów i zajmowania czyichś ziem, (już w ogóle pomijając kwestię umów, niedotrzymanych przez białych, że pewne tereny, np. Góry Skaliste będą już "na wieki" własnością Indian..)

to że kilometrami mogę wędrować po Polsce nie spotykając żywej duszy, to znak że mogą je sobie zagarnąc Niemcy albo Rosja?

albo lepiej na odwrót, to że gęstość zaludnienia Rosji jest ~15 razy mniejsza niż nasza, to
  • Odpowiedz
@Franco25: w Brazylii caboclo czyli biali z Indianami to około 5-9% według różnych szacunków. Ogólnie średnia dla Ameryki południowej Indian i caboclo nie przekracza jeśli dobrze pamietam 15% (nie dam ręki uciąć a i nie chce mi sie źródła szukać)

W ogole przejrzałem komentarze Twoje w innych postach, niby zielonka a mądrze gada, aż miło poczytać ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
w Brazylii caboclo czyli biali z Indianami to około 5-9% według różnych szacunków.


@coach_maciej: A metysi? Czy tam stosuje się tylko nazwę "caboclo"? Z tego co wiem, "metys" również w języku angielskim oznacza potomka białego człowieka i Indianina. W Brazylii "metysi" to wszyscy mieszańcy, ale już w byłych koloniach Hiszpańskich te słowo ma takie znaczenie jak u nas.

Angielska wikipedia podaje, że w takim Chile ogół ludności ma 60% genów rasy
  • Odpowiedz
@Franco25: caboclo jest używane w stosunku do brazylijskich Metysów, osobiście sam gubię sie w tych pojęciach. Ludność Ameryki południowej jest bardzo zmieszana, wiec trudno wydzielić bezpośrednio każda grupę mieszana. Wydaje mi sie ze właśnie procentowy udział genów w populacji jest najlepszym wyznacznikiem pochodzenia. Ciekawostka jest ze jeśli patrzeć na dna mitochondrialne to procentowy udział genów indiańskich jest większy niz w przypadku dna głównego co świadczy o tym, ze więcej było mieszania
  • Odpowiedz
Ciekawostka jest ze jeśli patrzeć na dna mitochondrialne to procentowy udział genów indiańskich jest większy niz w przypadku dna głównego co świadczy o tym, ze więcej było mieszania typu biały mężczyzna - indiańska kobieta a nie na odwrót.


@coach_maciej: Tak jest najczęściej, gdy mamy do czynienia z dwiema grupami ludzi, z których jedna jest znacznie lepiej sytuowana.

W Polsce też więcej międzynarodowych związków mają kobiety niż mężczyźni i to chyba aż
  • Odpowiedz
@Franco25: dobra ciekawostka, nie zdawałem sobie sprawy z tak dużej różnicy. To tylko potwierdza to, ze kobiety szukają bogatszych mężczyzn xD
@Brzytwa_Ockhama: z tym elżbietańskim wyglądem to racja co do Indian to tak nazywa sie ludność autochtoniczna obu Ameryk i pierwsi Indianie których spotkali Hiszpanie to Ci na południe od USA. Stamtąd tez kukurydza trafiła do Europy, bodajże sam wielki zdobywca i podróżnik (xD) Krzysztof kolumb ja sprowadził
  • Odpowiedz